Trener Lwowa, Oleg Dulub, nie pojawił się na regularnej konferencji prasowej po wczorajszym meczu swojej drużyny z Worsklą Połtawą (0:1) w 11. kolejce mistrzostw Ukrainy.
Jak powiedział w swoim telegramie dziennikarz Igor Siemion, démarche białoruskiego specjalisty było wynikiem konfliktu między przedstawicielami obu drużyn i sędziów, który powstał zaraz po zakończeniu meczu.
Według źródła przedstawiciele Lwowa obrazili sędziów, a także oskarżyli worsklińskich piłkarzy o „niemęskie zachowanie”.
Teraz Duluba i Lwów czekają na sankcje, bo obecność na pomeczowej konferencji prasowej jest obowiązkowa dla głównych trenerów klubów UPL.