Trener Czernomorca Odessa Roman Grigorczuk tak skomentował drugie zwycięstwo swojej drużyny w aktualnych mistrzostwach Ukrainy: wczoraj w 13. kolejce mistrzostw Żeglarze pokonali u siebie Lwów wynikiem 2:0.
„Mogę powiedzieć, że odnieśliśmy dzisiejsze zwycięstwo w naszym nowym stylu, do którego dążymy. I to zwycięstwo kosztowało nas bardzo, bardzo drogo. Ale dzisiaj Czornomorec dał żywy pokaz zarówno zbiorowych działań, jak i działań tych graczy, którzy weszli jako rezerwowi.
W pierwszej połowie cierpliwość naszych zawodników dała o sobie znać, bo przeciwnik bronił prawie całego składu. W takiej sytuacji trzeba umieć zrobić wiele rzeczy, aby przełamać tak gęstą i „niską” obronę. I nasi piłkarze pokazali tę umiejętność.
Ale jest też druga strona medalu: ludzie zaangażowani w taką obronę poświęcają dużo energii. I to odcisnęło swoje piętno na przebiegu meczu w drugiej połowie. Tak, a w przerwie meczu dokonaliśmy korekty. Z zamiennikami generalnie trafiamy w dziesiątkę. Wszystko to razem wzięte pomogło nam wygrać mecz w drugiej połowie. A po pierwszym golu nasza przewaga była po prostu kolosalna.
To zwycięstwo Odessy - to słowa, które spieszyłem się powiedzieć zawodnikom po zakończeniu meczu. To jest w naszym stylu, tego ludzie potrzebują” – powiedział Grigorczuk na konferencji prasowej po meczu ze Lwowem.