Roman Grigorchuk: „W koszmarze nie mogłem sobie wyobrazić, że Czarnomorec będzie walczył o przetrwanie. To okropne..."

2022-12-03 07:19 Trener FC Czornomorec Odessa Roman Grigorczuk skomentował występ swojej drużyny w pierwszej części obecnych mistrzostw Ukrainy. ... Roman Grigorchuk: „W koszmarze nie mogłem sobie wyobrazić, że Czarnomorec będzie walczył o przetrwanie. To okropne..."
03.12.2022, 07:19

Trener FC Czornomorec Odessa Roman Grigorczuk skomentował występ swojej drużyny w pierwszej części obecnych mistrzostw Ukrainy. Po 14 meczach Żeglarze zdobyli zaledwie 10 punktów i zajmują obecnie przedostatnie, 15. miejsce w mistrzostwach.

Roman Grigorczuk

– W ostatnich meczach planowaliśmy osiągnąć zupełnie inny wynik. Wszystkie statystyki krzyczą, że trochę strzelamy. Tak więc dzisiaj w meczu z Krywbasem (0:1) nie mieliśmy ku temu przesłanek - stworzyliśmy za mało okazji strzeleckich. Mamy z tym poważne problemy.

Teraz walczymy o przetrwanie. To jest zgroza, mam katar na skórze... Nie wyobrażam sobie tego nawet w koszmarze. Ale to nie jest powód do pesymizmu. Nie ma dla niego miejsca. A tak nie powinno być. Musimy zaakceptować rzeczywistość, czyli pogodzić się z faktem, że walczymy o przetrwanie i jak najlepiej sprawdzić się w tej walce.

Więc nie poddajemy się. To niemożliwe! Takie myśli należy natychmiast odpędzić. W pozostałym segmencie mistrzostw Ukrainy trzeba będzie pokazać charakter, wszystkie nasze umiejętności i całą skuteczność każdego piłkarza, każdego trenera. W Odessie musi być silna drużyna, która będzie walczyć o wysokie miejsca” – powiedział Grigorczuk na konferencji prasowej po wczorajszym przełożonym meczu 7. rundy mistrzostw Ukrainy z Krywbasem Krzywym Rogiem (0:1).

RSS
Aktualności
Loading...
"Dynamo zagra z Polesiem w białych strojach
Dynamo.kiev.ua
19.04.2024, 21:27
Klopp: "Musimy skupić się na Premier League".
Dynamo.kiev.ua
19.04.2024, 21:03
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok