Prezydent Ingulets Oleksandr Povoroznyuk powiedział na kanale Petrove TV na Youtube, że nie chce być prezydentem Ukrainy.
„Nie jestem Arestowiczem, nie jestem Gordonem, do cholery, nie Razumkowem. Nie mam takich ambicji. Przynajmniej dopóki prezydentem jest Zełenski. Dziś taki prezydent to marzenie wszystkich Ukraińców. Ma teraz taką ocenę, że nie ma alternatywy.
I dopóki jest Zełenski, nie chcę być prezydentem. Ale chcę być obok niego, aby pomóc mu odbudować Ukrainę: bez korupcji, suwerenną, uczciwą. Żebyśmy nie aspirowali do Europy, ale tworzyli z Ukrainy swoją małą Europę. I żeby nasze dzieci wiedziały, że to zrobiliśmy. Chwała Ukrainie, chwała narodowi ukraińskiemu i kurwa Federacji Rosyjskiej” – powiedział Povoroznyuk.