6 stycznia 84 lata temu urodził się legendarny zawodnik i mentor Dynama Kijów Walerij Łobanowski (1939-2002), pod którego kierownictwem nasi zawodnicy odnieśli największe sukcesy w historii klubu.
Mówią, że wielkich lepiej widać z daleka - jeśli tak, to z każdym rokiem postać i znaczenie Walerija Wasiljewicza ujawniają się nam coraz bardziej.
Mógł wybrać swój przyszły zawód iz pewnością w każdym odniósłby sukces. Mógł zostać kierownikiem, tak jak jego ojciec, Wasilij Michajłowicz Łobanowski, pracował w młynie kijowskim, a później brat Walerego, Jewgienij, również trafił w te okolice. Wujek przyszłego piłkarza po matce, Aleksander Bojczenko, był pisarzem i liderem partii. Rodzina Łobanowskich miała naukowców, lekarzy, nauczycieli.
A on chciał grać w piłkę nożną. Walerij Łobanowski, pochodzący z inteligentnej i szanowanej kijowskiej rodziny, zakochał się w tej grze irracjonalnie, choć ogólnie był raczej matematycznym magazynem intelektu. W rezultacie zobaczyłem piłkę nożną od środka, nauczyłem się rozumieć wszystkie subtelności gry.
Ale co stało się z ukraińskimi dziećmi, które przeżyły ciężkie czasy wojny? Jaki rodzaj rozrywki istniał? Piłka nożna, z zawsze pełnym stadionem centralnym i drużyną Dynama (Kijów), która w rzeczywistości była czymś więcej niż drużyną Ukraińskiej SRR, stała się pasją Łobanowskiego i dziełem jego życia.
Valery zaczął grać w Młodzieżowej Szkole Piłkarskiej, gdzie jego pierwsi trenerzy, Nikołaj Czajka i Michaił Korsuński, wierzyli w potencjał młodego napastnika. Ich pokolenie jest wyjątkowe. Plus lub minus rówieśnicy, rówieśnicy - Wiktor Kanevsky i Andriy Biba, Valery Lobanovsky, Oleg Bazilewicz, Valentin Troyanovsky - polubownie weszli do głównej drużyny Dynama Kijów.
Mamy tendencję do brania wielu rzeczy za pewnik. Skąd wzięło się całe pokolenie utalentowanych piłkarzy w Kijowie, który właśnie odbudowywał się po straszliwych zniszczeniach militarnych? Jak nauczyła się grać w taki sposób, że już w latach 60. stała się najlepsza w największym pod względem terytorium kraju na świecie?
Na te pytania są odpowiedzi, czasem oczywiste, a czasem niezrozumiałe.
Jak zrozumieć wspaniałego trenera Oszenkowa, który postanowił przeprowadzić bolesny proces zmiany pokoleń i wprowadzić do gry wczorajsze ambitne dublety? Zmusił go do tego upływ czasu, a także okoliczności. Bo młodzieżowa szkółka piłkarska wyprodukowała całą plejadę młodych piłkarzy. I to jest szczęście trenera - być na czas na swoim miejscu, aby skorzystać ze żniw, które dojrzewają od dawna.
Oszenkow nie miał szczęścia. To Oleg Aleksandrowicz wprowadził wspaniałych młodych ludzi do głównego zespołu, ale Łobanowski, Bazilewicz, Kanevsky, Biba, Anufrienko zaczęli grać już pod jego następcami. Sołowjowowi się udało, Walerij Wasiljewicz bardzo trafnie powie później: „Oczywiście był nie tylko wybitnym piłkarzem, ale także osobą: wszyscy, łącznie z nim, mieliśmy wielkie szczęście, że przyjechał do Kijowa - udało mu się ujawnić talent. Nie każdemu dobremu, myślącemu trenerowi udaje się dostać do „swojego” zespołu, aby zostać zrealizowanym. Udało się to Wiaczesławowi Dmitriewiczowi - uważam go za jednego z moich nauczycieli.
To właśnie pod jego wodzą Dynamo przełamało hegemonię moskiewskich klubów i po raz pierwszy w historii ukraińskiego futbolu zostało mistrzem ZSRR. Rok 1961, kiedy wszystkie trofea zostały zarejestrowane w Ukraińskiej SRR, był punktem zwrotnym dla radzieckich mistrzostw - od teraz i na zawsze ukraińskie drużyny stały się tutaj trendsetterami. A kiedy Wiktor Masłow, niestrudzony rewolucjonista futbolu, dopracowywał wspaniałą drużynę, w Kijowie pojawił się superklub.
Valery Lobanovsky będąc jeszcze zawodnikiem pokazał, że jego cechą wyróżniającą jest umiejętność i chęć do nauki. Wielu wierzyło, że szybki lewy skrzydłowy mógłby grać na niezwykle prestiżowej pozycji środkowego napastnika. W czasie, gdy Lobanovsky grał, w prasie było duże kontrowersje, ale Wiktor Masłow pozostał przy swoim zdaniu - a zawodnik opuścił drużynę, w przeciwieństwie do większości innych ówczesnych piłkarzy, Łobanowski wybrał specjalizację niefizyczną. Jeszcze jako zawodnik wstąpił do Instytutu Politechnicznego w Kijowie. Ukończył Politechnikę w Odessie.
Grając głównie jako skrajny napastnik, rozegrał 149 meczów dla Dynama, strzelając 42 gole. Został mistrzem i zdobywcą Pucharu ZSRR. Udało mu się zadebiutować w kadrze narodowej, gdzie nawet przy ówczesnej rywalizacji wyraźnie zasługiwał na lepszy los. Resztę kariery spędził w Czornomorcu i Szachtarze, ale już myślał o trenowaniu. Valery Vasilyevich zakończył występ gracza w wieku 29 lat.
On i Oleg Bazilewicz byli nie tylko drużyną grającą w ataku, ale także podobnie myślącymi ludźmi, jeśli chodzi o perspektywy rozwoju gry. Wchodząc na kursy coachingowe, podejmując swoje pierwsze zespoły, zgodziliśmy się przy pierwszej okazji, by połączyć siły i tworzyć w tandemie. Kiedy Łobanowski, po sukcesach w Dnieprze, otrzymał zaproszenie do przyjęcia Dynama Kijów, zadzwonił do Olega Pietrowicza i postanowił opuścić Szachtara Donieck ze względu na wspólną pracę, o której tak marzyli.
Nowatorscy trenerzy uderzająco różnili się od ówczesnego establishmentu trenerskiego. Byli „białymi krukami” i nie bali się nimi być. Za pośrednictwem znawcy języków obcych Michaiła Oszemkowa otrzymywali filmy z zagranicznych meczów, zbierali wszelkie informacje z zagranicznej prasy piłkarskiej. Były więc nowoczesne. Piłka nożna Łobanowskiego i Bazilewicza była zaawansowana nawet na tle europejskim. Futbol totalny, który panował w Niemczech czy Holandii, rozwijał się właściwie równolegle w ZSRR. I to w warunkach „żelaznej kurtyny”! To prawdziwy wyczyn sztabu szkoleniowego Dynama (Kijów).
Od późnej jesieni 1973 roku, kiedy powierzono im najcięższą pracę na Ukrainie, zespół tandemowy torował drogę do europejskiego sukcesu. Dynamo zdobyło domowe trofea, następnie - jako pierwsze ze Związku Radzieckiego - zdobyło Puchar Zdobywców Pucharów i Superpuchar Europy. Oleg Błochin, jako ucieleśnienie futbolu Dynamo, zdobył Złotą Piłkę od France Football. Był to moment największego rozkwitu i autorytetu Łobanowskiego i Bazilewicza. Byli gotowi powierzyć drużynie narodowej, uzasadniając przez nich, jako ideologów, reformę mistrzostw wraz z przejściem do schematu „jesień-wiosna” otrzymali nawet eksperymentalną realizację. Niestety, za drobnymi bieżącymi wynikami biurokracja nie dostrzegła głębi idei wielkich myślicieli piłkarskich. Wyprzedzali myśl o wiele lat - na Ukrainie zrozumiano to dopiero po półtorej dekadzie, w niektórych innych republikach poradzieckich - po prawie czterech ...
Łobanowski stanął w obliczu retrogradacji i małostkowości środowiska. Jego sukcesy - brązowe medale Igrzysk Olimpijskich w Montrealu w 1976 roku i ćwierćfinał Euro 76 - zostały zmiażdżone przez wrogów do upadłego. A wyjazd z ćwierćfinału Pucharu Mistrzów został wykorzystany do próby „przewrotu małomiasteczkowego”, w wyniku którego tandem się rozpadł, a szybki rozwój piłkarskiego projektu z wielką przyszłością nieco wyhamował.
Ale wielkość Łobanowskiego polega na tym, że myślał, analizował i nie sztywniał. „Gry za kulisami” uczyniły go silniejszym. Po 11 latach wprowadził „gwiezdną drużynę” na orbitę mistrzowską. Piłka nożna, którą pokazały drużyny Dynama Kijów i reprezentacja ZSRR w drugiej połowie lat 80., została nazwana wzorową i wyprzedzającą czas nawet przez zagranicznych ekspertów. Ale nie jakiś lokalny...
Wicemistrzowie Europy z 1988 roku, radzieccy piłkarze tego pokolenia jako pierwsi wyszli na wolność za granicę. Wysoka marka radzieckiego futbolu, dla której pracowało Dynamo Kijów, pozwoliła wielu spróbować swoich sił na Zachodzie. Ktoś skorzystał, ktoś nie – to inna sprawa. Jaka szkoda, że sam Walerij Łobanowski nie dostał takiej szansy. I były opcje: Juventus rozważał możliwość przejęcia nie tylko Zavarova, ale także Michajliczenko i Protasowa, pod warunkiem, że głównym trenerem był Walerij Wasiljewicz. Łobanowskim zainteresowany był włoski Inter, zachodnioniemiecki Hamburg, hiszpański Valladolid. Ale okoliczności były takie, że nie otrzymał wtedy godnego zaproszenia.
„Chciałem pracować wyłącznie z reprezentacjami narodowymi, a taka oferta przyszła dopiero z Emiratów. Dlatego nie musiałem wybierać ”- wyjaśnił później VVL. W 1990 prowadził reprezentację Zjednoczonych Emiratów Arabskich, później pracował z reprezentacją Kuwejtu. Tak się jednak złożyło, że w Emiratach słynny europejski trener zmierzył się z nieprzygotowaniem tamtejszych zawodników do profesjonalizmu, aw Kuwejcie z okolicznością nie do pokonania - wybuchem wojny, kiedy, jak wiadomo, nie było już czasu na piłkę nożną. Niemniej jednak Valery Vasilievich i jego zespół mają brązowe medale Igrzysk Azjatyckich w 1994 roku. I już kilka lat po jego odejściu postawiony system dał wynik - i te dwie drużyny spotkały się na najwyższym kontynentalnym poziomie w meczach między sobą.
Nie raz próbowano go sprowadzić na Ukrainę, ale trener, związany zobowiązaniami umownymi, mógł wrócić dopiero 20 listopada 1996 roku. Znalazł drużynę z dobrym doborem zawodników, która nie potrafiła wykorzystać w pełni swojego potencjału i odleciała z europejskich pucharów od skromnych rywali – ale już w następnym roku ci goście w grze o reprezentację obronili honorowy remis z aktualnych mistrzów Europy – Niemców, a także rozgromiła Barcelonę.
A dzisiaj panuje wyraźne przekonanie, że półfinał Ligi Mistrzów nie był granicą możliwości trzeciej „gwiazdy”, tak jak występ w play-offach nie był granicą możliwości ówczesnej reprezentacji Ukrainy. Łobanowski zmarł w wieku 63 lat. To czas, kiedy trenerzy osiągają najbardziej dojrzałe, najbardziej stabilne wyniki. Możemy tylko zgadywać, jak wyglądałoby Dynamo Walerija Wasiljewicza z legionistami, z konkurencyjnym mistrzostwem kraju, z mistrzowską ścieżką w europejskich pucharach…
Ale jedno jest pewne nawet teraz, po latach – naprawdę wyprzedzał swoje czasy, a futbol poszedł dokładnie taką drogą ewolucji, jakiej się spodziewał. „Tylko myślący, analizujący piłkarz jest w stanie odnieść sukces we współczesnym futbolu. A trener musi się ciągle uczyć – a jego poglądy muszą ewoluować w synchronizacji ze zmianami, które zachodzą w wyniku codziennych wyzwań, jakie piłka nożna stawia przed trenerem”…
Valery Lobanovsky-gracz
1960 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1961 - mistrz ZSRR
1964 - zdobywca Pucharu ZSRR
Valery Lobanovsky-trener
1973 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1974 - mistrz ZSRR
1974 - zdobywca Pucharu ZSRR
1975 - mistrz ZSRR
1975 - Zdobywca Pucharu Zdobywców Pucharów Europy
1975 - zdobywca Superpucharu Europy
1976 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1976 – brązowy medalista olimpijski
1977 - mistrz ZSRR
1978 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1978 - zdobywca Pucharu ZSRR
1979 - brązowy medalista mistrzostw ZSRR
1980 - mistrz ZSRR
1981 - mistrz ZSRR
1982 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1982 - zdobywca Pucharu ZSRR
1985 - mistrz ZSRR
1985 - zdobywca Pucharu ZSRR
1986 - mistrz ZSRR
1986 - Puchar Zdobywców Pucharów Europy
1987 - zdobywca Pucharu ZSRR
1988 - srebrny medalista mistrzostw ZSRR
1988 - Wicemistrzostwo Europy
1989 - brązowy medalista mistrzostw ZSRR
1990 - mistrz ZSRR
1990 - zdobywca Pucharu ZSRR
1997 - mistrz Ukrainy
1998 - mistrz Ukrainy
1998 - zdobywca Pucharu Ukrainy
1999 - mistrz Ukrainy
1999 - zdobywca Pucharu Ukrainy
2000 - mistrz Ukrainy
2000 — zdobywca Pucharu Ukrainy
2001 - mistrz Ukrainy
2002 - srebrny medalista mistrzostw Ukrainy
Drugi najbardziej utytułowany trener w historii światowej piłki nożnej. Najbardziej utytułowany trener piłkarski XX wieku.