Były piłkarz Dynama Kijów Oleksandr Yakovenko, który pracuje jako agent, opowiedział o 17-letnim Andrieju Lissitzky.
Aleksander Jakowenko
- Utalentowany facet, syn Witalija Lissitzky'ego. Kiedy zaczęła się wojna, wyjechali z matką, bo był niepełnoletni, i osiedlili się we Włoszech. Pomogliśmy mu przejść testy w Fiorentinie. Pozostawił bardzo pozytywne wrażenie i zaproponowano mu kontrakt. Są o nim bardzo dobre recenzje, więc mam nadzieję, że będzie kontynuował w tym samym duchu i zostanie zawodnikiem głównego zespołu Fiorentiny - powiedział Jakowenko.