Roxana Malinovskaya, żona pomocnika Marsylii Rusłana Malinowskiego, skomentowała przeprowadzkę do Francji.
Roksana i Rusłan Malinowscy
„Wyraźnie widać, że Marsylia czekała na ten transfer, że chcieli pozyskać Malinowskiego. Rusłan teraz i miesiąc temu to różni ludzie. Przyzwyczaiłem się już do tego, że ostatnie 2-3 miesiące, kiedy nie grał w Atalanta, był smutny.
I to nie dlatego, że nie grałem. Prawdopodobnie nie czuł się częścią zespołu” – powiedziała Malinovskaya na antenie Football Time.