Były trener FC Karpaty Lwów Paweł Kuczerow opowiedział ciekawą historię związaną z byłym napastnikiem Dynama Brown Ideye.
- Przyniosłem go do Willema II do obejrzenia, ale tam go nie zabrali. Zauważyłem Ideye'a, gdy grał w reprezentacji Nigerii na Mistrzostwach Świata Juniorów w Kanadzie. Byłem pod wrażeniem jego właściwości. Jest mocny w końcówce, w grze w polu karnym, pewnie używa głowy.
Potem był na oglądaniu w Feyenoord, a ja obserwowałem go z krzaków, żeby mnie nie zauważyli. Pomysł im nie odpowiadał i zaprosiłem go do „Willema II”. Dla tej drużyny byłby idealnym zawodnikiem, ale niestety trenerzy go nie lubili. Powiedziano mi, że nie może grać na małej przestrzeni i generalnie jest zrobiony z drewna. Powiedziałem tak! Ponieważ jest z Afryki, po prostu go tego nie nauczyli, grał w piłkę nożną boso. Ale potrafi strzelać bramki i przynosić rezultaty. Nie przekonał mnie!
Brown trenował z nami przez tydzień, a potem wyjechał do Szwajcarii. Kiedy spotkaliśmy się na Ukrainie, „pomścił” mnie za nieudany transfer do Willema II – strzelił gola w 95. minucie meczu Dynamo – Karpaty – powiedział Kucherov dzień fanów.