Po prostu fenomenalny mecz odbył się w Brazylii, w której w ramach kolejnej rundy Ligi Paranaense (mistrzostwa stanu Parana) spotkały się Atletico Paranaense i Coritiba (1:1).
Namiętności w tym spotkaniu szalały przez całą drugą połowę i tuż przed gwizdkiem kończącym drugą połowę przerodziły się w jednolitą eksplozję. Zawodnicy obu drużyn zorganizowali na boisku masową bójkę, zadając sobie nawzajem najsilniejsze ciosy obiema rękami i nogami.
Dzięki niesamowitym wysiłkom zawodnikom udało się uspokoić, po czym organizatorzy meczu postanowili go nie wznawiać. Do końca drugiej połowy drużyny miały dwie minuty i gdyby wynik się nie zmienił (1:1) mecz byłby kontynuowany z dogrywką.
Zwracamy również uwagę, że po wynikach walki sędzia główny meczu dopisał do swojego protokołu 8 (!) czerwonych kartek.
Dodajmy, że w spotkaniu tym wziął udział były pomocnik Szachtara Donieck Fernandinho, grający obecnie w Atlético Paranaense. Nie brał większego udziału w bójce, ale w trakcie meczu otrzymał żółtą kartkę.