Ściśle tajny mecz towarzyski pomiędzy drugim zespołem Anglii Brentford a reprezentacją Ukrainy odbył się dzisiaj na stadionie The Cherry Red Records, ponieważ przygotowują się oni do podjęcia Anglii w eliminacjach Euro 2024 (Londyn, 26 marca).
Tajny mecz towarzyski
Ukraina vs Brentford B (Anglia) - 2:0 (1:0)
Gole: Svatok (22), Sudakov (65).
Ukraina: (I połowa) -. Lunin, Karavaev, Svatok, Matvienko, Mykolenko, Stepanenko, Malinovskyi, Bondarenko, Buyalskyi, Mudryk, Yaremchuk; (II połowa) -. Szewczenko, Miroszniczenko, Popow, Sarapiy, Sobol, Tsygankow, Pikhalyonok, Sudakow, Buyalskiy, Konoplyanka, Dovbik.
Spotkanie odbyło się w całości za zamkniętymi drzwiami. Na trybuny wpuszczono jedynie przedstawicieli oficjalnych delegacji rywali oraz rodziny ukraińskich piłkarzy mieszkających za granicą.
Wraz z gwizdkiem rozpoczynającym mecz inicjatywę przejęła Ukraina. Przed przerwą trudno było nazwać grę widowiskową dla obu drużyn. Ale inicjatywa była po stronie Ukraińców. I w efekcie po rzucie rożnym piłka trafiła do bramki. Malinovskiy dośrodkował z prawej flanki, najzwinniejszy w polu karnym był Svatok.
Podopieczni Rusłana Rotana mogli zdobyć kolejne bramki w końcówce pierwszej połowy. Najpierw jednak piłkarze Brentford nie zdołali wyczyścić piłki, a następnie Dovbik wraz z partnerami nie zdołali złapać piłki, gdy wyglądało na to, że powinna ona z bliska odbić się w siatce.
W drugiej połowie w wyjściowym składzie został tylko Bujalskiy. Jednak schemat gry reprezentacji Ukrainy nie uległ zmianie. Rusłan Rotan również przejął inicjatywę. Ukraińcy mieli kilka okazji do objęcia prowadzenia, ale zamienili tylko jedną z nich. W 65 minucie Sudakov strzelił zza pola karnego, a bramkarz przeciwników był bezradny. 0:2.
Potem jednak ratował swój zespół po bramkach Konoplyanki, Dovbika i Tsygankova. A pod koniec meczu Bujalskiy, tylko cudem, z dziesięciu metrów nie trafił do celu nad poprzeczką.