W programie telewizyjnym "Football Format" pierwszy wiceprezes UAF Ołeksij Mychajłyczenko przypomniał zwycięstwo swojej drużyny 1-0 nad Anglią w 2009 roku i odpowiedział, którą drużynę uważa za silniejszą.
- "Anglia została pokonana nie tylko przeze mnie jako trenera. To drużyna - trenerzy, zawodnicy i sztab - ich pokonała. Wtedy mieliśmy bardzo ciekawe pokolenie wykonawców. Moim zdaniem to był jeden z pierwszych meczów, który sprawił, że Ukraina nie była tylko widzem w wielkim futbolu. Teraz należymy do tych drużyn, które nie grają tylko po to, żeby grać, albo żeby nie dostać po twarzy w błoto. Gramy dla wyniku.
Która drużyna jest silniejsza, ta z 2009 roku czy ta obecna? Wiecie, powiem tak: jutrzejsza. Wszystkie kroki, które teraz podejmuje reprezentacja Ukrainy są po to, aby jutro stać się lepszym. Chłopaki muszą być profesjonalistami i nie myśleć o tym, kto jest trenerem, jaki trening, jaki skład. I grać sercem, bo gra dla drużyny narodowej to najwyższa rzecz, jaka może być - powiedział Mychajło.