Komentator Wiktor Vatsko skomentował kanał YouTube „Vatsko on Air”. wiadomości o rzekomych negocjacjach UAF ze Slavenem Biliciem.
— Osobiście odbieram to jako wysypisko informacyjne. Zwłaszcza, gdy pojawiła się następująca informacja, że Bilich jest gotowy do pracy w reprezentacji Ukrainy za darmo. Na tym poziomie to komedia. Będę gotów poważnie rozmawiać o Biliciu dopiero wtedy, gdy będę miał więcej dowodów na temat procesu negocjacyjnego. Jak dotąd, o ile mi wiadomo, w tej historii nie ma nic godnego uwagi.
Opowiem o innych punktach. Spójrz, na podwórku jest już połowa kwietnia. Przed nami maj. A w czerwcu są już mecze reprezentacji Ukrainy. A kto pracuje w reprezentacji Ukrainy? Kto obecnie przegląda potencjalnych kandydatów? Kto śledzi ich formę? Kto monitoruje ich stan? Kto bada i analizuje konkurencję? Kto szykuje się na mecz z Macedonią Północną i Maltą, gdzie, przypomnę, na sekundę musimy zdobyć sześć punktów? — powiedział Watzko.