W 24. kolejce młodzieżowych mistrzostw świata Biało-Niebiescy odwiedzili Połtawę, gdzie na sztucznej murawie stadionu Molodizhny spotkali się z miejscową Vorsklą.
Mistrzostwa U-19. 24. runda
"Vorskla" - "Dynamo" - 3:4 (3:0)
bramki.: Chernysh (14), Serdyuk (20), Tuzenko (28) - Zorenko (52, 59), Kremchanin (75, z miejsca karnego), Diallo (85)
Przestrogi.: Nesterenko (56), Shvets (65), Kretsul (82) - Malysh (56), Balaba (80)
Zwolnienia.: Shvets (87, drugie upomnienie) - Malysh (89)
"Vorskla": Domolega, Melnyk, Shvets, Krupsky, Korsun (Baranov, 73), Nesterenko (c) (Krokhmal, 63), Tuzenko (Kretsul, 80), Chernysh, Odentsov (Bulgatov, 63), Serdyuk, Galas (Bugay, 80).
"Dynamo": Ihnatenko - Gusev, Filatov, Balaba, Benedyuk (c) (Kotukha, 46) - Malysh, Salenko (Syzonyuk, 30), Vasylets (Matkevich, 46), Kremchanin, Diallo - Zorenko (Boychenko, 90).
Gospodarze aktywnie weszli w mecz i jako pierwsi stworzyli potencjalnie groźne szanse.
W 7. minucie Tuzenko przedarł się z piłką w pole karne i przebiegł wzdłuż linii bramkowej, ale obrońcy Dynama uniemożliwili mu uderzenie. Natomiast minutę później do gry aktywnie musiał wejść Denys Ihnatenko. Kilka minut później bramkarz Dynama dobrze zapisał się w drodze z pola karnego, przerywając potencjalną bramkę napastnika Połtawy.
W 14. minucie Vorskla zdołała jednak przełożyć swoją aktywność startową i przewagę w grze na bramkę. Po pionowym podaniu Chernysh strzelił z prawego narożnika pola karnego i trafił w daleki róg bramki.
Po zdobyciu bramki Biało-Niebiescy w końcu wzmogli swoje działania w ataku. Naveen Malysh przedarł się flanką, ale zarobił tylko róg. Samba Diallo próbował strzelać z woleja, ale było to zbyt słabe i łatwe dla bramkarza.
Zamiast tego Dynamo nadal tworzyło groźne szanse pod bramką Dynama. Kijowski Tuzenko, który wyszedł na randkę z Ihnatenko, spokojnie posłał piłkę w róg siatki, ale bramkarz Dynama uratował piłkę.
Dwie minuty później Połtawa zdobyła jednak bramkę po raz drugi. Po crossie z prawej flanki ataku Artem Serdyuk był nie do pokonania i strzelił na bramkę Ihnatenko niemal z linii bramkowej.
W połowie Dynamo Salenko stworzył szansę w pobliżu drugiej bramki, gdy przechwycił piłkę w polu karnym Vorskli, ale podanie Romana do środka było niedokładne.
Z kolei strona domowa nadal nie tylko tworzyła okazje bramkowe, ale także je zamieniała. W 28. minucie Połtawa przeprowadziła wzorcowy atak, w którym piłka została przeniesiona z prawej na lewą flankę, a atak na daleki słupek zakończył Tuzenko, który musiał strzelać z bliskiej odległości.
Nie czekając na przerwę, w 30. minucie Ihor Kostiuk dokonał pierwszej zmiany, wprowadzając na boisko obrońcę Yehora Syzoniuka. W czasie przed przerwą Kijów zdołał się nieco uspokoić i przejąć inicjatywę. Piłka znalazła się nawet w siatce Połtawy, ale sędziowie orzekli, że był to offside.
W przerwie Dynamo dokonało jeszcze dwóch zmian. Drugą połowę aktywnie rozpoczęli goście. Aktywny Diallo kilka razy przedarł się lewą flanką w pole karne Vorskli. Jednak bramka przyszła z drugiej strony. Malysh podał na prawo do Guseva, a ten strzelił do środka, skąd Zorenko jednym dotknięciem posłał piłkę w daleki róg - 3: 1.
W ciągu siedmiu minut Dynamo zmniejszyło deficyt do minimum. Zorenko ponownie zdobył bramkę, znajdując się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie po serii rykoszetów od obrońców i bramkarza i strzelając gola z bliskiej odległości po ataku Kijowa z prawej flanki, który zaostrzył Kremchanin.
W 71. minucie sam Kremchanin trafił w poprzeczkę groźną główką po crossie od Diallo, ale Domolega wyłożył piłkę na róg. Kilka minut później Diallo dokonał kolejnego przedarcia się w pole karne Vorskli i zakończył je strzałem, z którym uporał się obrońca Połtawy. Sędzia przyznał rzut karny, który wyraźnie zamienił Kremchanin, umieszczając piłkę i bramkarza w różnych narożnikach.
"Biało-niebiescy" nie poprzestali na tym i grali o zwycięstwo. I w 85. minucie objęli prowadzenie. Oleksiy Gusev przedarł się z piłką przez linię połowy boiska, przechodząc z flanki do środka i znajdując Diallo w polu karnym opozycji. Samba nie dostosował piłki pod prawą stopą i strzelił z lewej strony - dokładnie w daleki róg - 3: 4!
Obie drużyny zakończyły grę z niekompletnymi składami po zawieszeniach Shvets i Malysh. Już w stoppage time, drużyna domowa wystawiła atak na bramkę Dynamo, ale Kijów wytrzymał i wygrał fenomenalne zwycięstwo woli, wracając z 0-3 w dół w pierwszej połowie!
Ten powrót pozwolił Dynamo na zniwelowanie dystansu do Rukh, który stracił punkty w meczu z Metalistem 1925. Teraz głównych rywali w walce o mistrzostwo dzieli 5 punktów z 6 kolejkami do końca.