Hiszpański klub Girona, który reprezentowany jest przez ukraińskiego pomocnika Wiktora Tsygankova, może nie zostać dopuszczony do rozgrywek europejskich.
Według Mundo Deportivo, Gironie grozi brak licencji UEFA, jeśli zakwalifikuje się do rozgrywek europejskich w przyszłym sezonie.
Powód jest podobno następujący: klub jest częścią holdingu sportowego City Football Group, w którym za główną drużynę uważa się Manchester City. Ponieważ UEFA zabrania klubom należącym do tej samej puli biznesowej udziału w tej samej kampanii Pucharu Europy, udział Girony może stanąć pod znakiem zapytania.
Z drugiej strony, w przeszłości zdarzały się precedensy, kiedy kluby zdołały przekonać UEFA o swojej prawnej "czystości" i otrzymały prawo do gry w europejskich rozgrywkach. Na przykład w sezonie 2017/2018 Lipsk i Salzburg po raz pierwszy wspólnie przystąpiły do rozgrywek międzynarodowych. Udowodniły one UEFA, że Red Bull jest tylko sponsorem obu klubów, a nie firmą zarządzającą.
Girona zajmuje obecnie 8 miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej.
А я то думаю чего в Байрне слили Нагельсмана а заодно все турниры ...Теперь понятно что бы не заподозрили что "управляющая компания" одна. Т.е. можно Ахметке создать ахметЛигу из 20 команд с одним спонсором скм... а по докам клубы будут во влалении бомжей. Тогда даже продажноошибочные Баланикины не нужны будуи