Były pomocnik Liverpoolu Steven Gerrard skomentował wynik pierwszego etapu półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem a Interem Mediolan.
"Występ Milanu jest daleki od poziomu półfinałów Ligi Mistrzów i to jest przerażające. Wyglądali jak banda zawodników, którzy wyszli na boisko. Nie grali kolektywnie". Trener Milanu będzie musiał wykręcić swój mózg.
Milan nie miał serca. Tonali grał niezwykle leniwie, pozwalając, by człowiek mu uciekał. Nie było relacji między dwoma środkowymi pomocnikami, nie było komunikacji. Gdzie jest komunikacja i jak można pozwolić komuś przebiec prosto przez serce drużyny?
Przez całe 90 minut dwaj środkowi obrońcy i dwaj środkowi pomocnicy Milanu byli pasywni i słabi - powiedział BT Sport były pomocnik Liverpoolu.