W poniedziałek 29 maja Veres i Dynamo Kijów spotkały się w jednym z meczów 29. kolejki mistrzostw Ukrainy.
Mistrzostwa Ukrainy. 28 dzień meczowy
"Dynamo" (Kijów) - " VERES" (Równe) - 3:0 (0:0)Bramki: Ramires (49), Garmash (88), Wołoszyn (90+3).
Ostrzeżenia: Sidorczuk (25), Dyachuk (38), Shaparenko (82).
Rzut karny: Szestakow (87).
"Dynamo": Buschan - Karavaev, Dyachuk, Sirota, Dubinchuk - Sydorchuk, Andriyevskyi (Shaparenko, 77), Benito (Tymchik, 46), Kabaev (Voloshyn, 65), Buyalskyi (Tsarenko, 77) - Ramires (Garmash, 65).
"Veres: Kogut - Balan, Kurko, Vovchenko, Gagun - Klets (Godia, 73), Kucherov - Bliznychenko (V. Sharay, 66), S. Sharay (Lebedenko, 56), Pasich (Dakhnovskiy, 73) - Haiduchik (Shestakov, 66).
Statystyki i zapis meczu >>>>.
Konferencja prasowa po meczu >>>>.
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, klasyfikacja, kalendarz rozgrywek >>>.
Z turniejowego punktu widzenia mecz nie był kluczowy dla Dynama. Jeśli chodzi o Veres, pytanie o zachowanie miejsca w UPL na następny sezon jest nadal aktualne. Być może dlatego drużyna Jurija Virty od pierwszych minut zachowywała się bardzo ostrożnie.
Dynamo z kolei również nie spieszyło się z rozgrywaniem akcji, licząc na rozbicie defensywy przeciwnika poprzez ataki pozycyjne. Były z tym jednak problemy, bo Veres miał w obronie niemal cały zespół za piłką. Nominalnym gościom udało się jednak stworzyć pierwszy groźny moment w meczu: Buschan pewnie wyszedł do przechwytu piłki, nie pozwalając Sharayowi na oddanie strzału na bramkę z dogodnej pozycji. Piłka nożna w pierwszej połowie była bardziej pamiętna nie ze względu na samą grę, ale na znaczną liczbę fauli w środku boiska. Sidorchuk i Dyachuk otrzymali ostrzeżenia.
Warto zauważyć, że Dynamo stworzyło sobie jedyną okazję bramkową na minutę przed końcem pierwszej połowy. Kabajew wywalczył rzut wolny, który wykorzystał Andrijewskij. Pomocnik strzelił z dwudziestu metrów w poprzeczkę bramki Koguta. Na tym zakończyły się wszystkie ciekawe wydarzenia w pierwszej połowie.
Po przerwie gra stała się bardziej emocjonująca: najpierw Ramires trafił głową w poprzeczkę po dośrodkowaniu z lewej flanki, a po minucie napastnikowi w końcu udało się otworzyć wynik: Karavaev idealnie wrzucił Wenezuelczykowi piłkę na linię bramkową, a Ramires, na skrzydłach obrońcy i bramkarza, drugim dotknięciem trafił do pustej siatki -1:0!
W kolejnych minutach bardziej zaangażował się Veres, ale podopieczni Shovkovskiego wciąż kontrolowali sytuację. Drugiego gola mógł zdobyć Diachuk, ale nie trafił w piłkę z kilku metrów po rzucie rożnym. W 67. minucie szansę zmarnował Wołoszyn: pomocnik otrzymał piękne podanie z głębi pola, wyprzedził bramkarza Koguta, ale z ostrego kąta nie trafił w bramkę.
Końcówka meczu okazała się magiczna. W 87 minucie Sirota faulował przeciwnika w swoim polu karnym. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Veres miał świetną okazję do wyrównania, ale strzał Shestakova z 11 metrów obronił Buschan! Po kolejnej minucie Kijów zdołał podwoić prowadzenie - Garmash odpowiedział na dośrodkowanie z lewej flanki i wpakował piłkę do siatki -2:0! Voloshyn postawił kropkę nad i, a Karavaev wpakował piłkę do siatki z prawej flanki -3-0! Zasłużone zwycięstwo Bilo-Syni.
Przypomnijmy, że w 30. i ostatniej kolejce obecnego sezonu UPL, Dynamo zagra z Metalistem 1925. Mecz odbędzie się w Kijowie w niedzielę, 4 czerwca, początek o godzinie 15:00.
Volodymyr Bobyr