Były trener Dynama, Jozsef Szabo, podzielił się swoimi wrażeniami z meczu z Veres oraz przewidywaniami dotyczącymi występów Dynama i Szachtara w europejskich pucharach.
- Jakie są Twoje wrażenia po meczu?
- Niezbyt ciekawy mecz - szczególnie w pierwszej połowie. "Dynamo i Shovkovskyi spisali się dobrze. Drużyna gra. Przeciwnik nie jest taki sam, ale Dynamo było silniejsze, miało szanse. Powinni strzelić gola w pierwszej połowie, ale tego nie zrobili. Kijów miał wyraźną przewagę. Szczególnie w pierwszej połowie. Pod koniec mistrzostw Dynamo wyglądało na bardziej opanowane. Chociaż to już koniec mistrzostw i drużyny są gotowe na wakacje. Wszystkie nagrodzone miejsca zostały już ustalone - wyszli, zagrali i tyle.
- Dlaczego Veres "odpłynął" pod koniec meczu?
- To była psychologia. Sami nie strzeliliśmy gola i natychmiast odpowiedzieliśmy bramką. Wynik mówi, że Kijów jest silniejszy. Wynik jest na tablicy wyników.
- Jakie są przyczyny lepszej gry Dynama w ostatnich meczach?
- Po pierwsze, przeciwnicy nie są z czołówki tabeli. Chociaż nawet umiejętności piłkarzy Szachtara nie są takie same. Na razie nie zamierzamy od tego uciekać. Oglądam mecze, widzę jak zawodnicy traktują grę, jak podają... Nie ma umiejętności - to pewne.
Po drugie, uważam, że powołanie Szowkowskiego miało pozytywny wpływ na drużynę. Po trzecie, nie ma odpowiedzialności za wynik. Wszystko jest z góry ustalone, a cena błędu nie jest wysoka.
- Ramirez wykorzystał jedną ze swoich szans na zdobycie bramki - czy jest dobrym konkurentem dla Vanata o miejsce w składzie?
- Ma poziom zawodników z UPL. Z czasem gry Wenezuelczyk pokazuje coraz większą pewność siebie. Wydaje się, że Vanat nie będzie miał tutaj nic do roboty i Ramirez wygra rywalizację. Shovkovskyi będzie nim grał, jeśli pozostanie u sterów Dynama. Eric ma szansę wyrosnąć na dobrego piłkarza. Ktoś go kupi. Rzeczywiście, z każdym meczem gra coraz lepiej.
- Dynamo Kijów zagra w Lidze Konferencyjnej. Jak przewidujesz wyniki drużyny z Kijowa?
- Zobaczymy, jaki będzie wybór zarządu Dynama - czy Shovkovskyi pozostanie na stanowisku, czy wróci Lucescu. Nie jestem przeciwko Lucescu, ale uważam, że powinniśmy zatrzymać Shovkovskyiego. Mircea może dawać sugestie, pozostając w sztabie trenerskim. To normalne zjawisko.
Jeśli chodzi o sam turniej, to uważam, że Liga Konferencyjna nie jest nikomu potrzebna. Grają tam drużyny ze środka tabeli, niektóre z nich grają dublet, mecze, które często są rozgrywane z odpowiedzialnością towarzyską. Myślę, że Dynamo na pewno zakwalifikuje się do grupy i będzie w stanie z niej wyjść. Na tym etapie nie ma silnych rywali.
- Jakie są Twoje oczekiwania względem gry Szachtara w Lidze Mistrzów?
- Nie wiem, jak Szachtar zaprezentuje się w Lidze Mistrzów. Obawiam się, że nie zrobią tam furory. W Lidze Mistrzów grają zespoły ze znacznie wyższej klasy rozgrywkowej. Co zrobi tam Szachtar? "The Pitmen" zdecydują się na grę z obrony i na kontratak, szukając gdzieś błędu przeciwnika. W Lidze Mistrzów wszystkie drużyny atakują. Nie widzę w angielskiej Championship drużyny, która siedzi w swoim polu karnym i walczy. Wszyscy się bronią, wszyscy atakują. W topowych mistrzostwach nawet drużyny z miejsc 10-12 mają wysokie umiejętności.
Mykola Tymoshchuk