Trener młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Rusłan Rotan odpowiadał na pytania dziennikarzy po meczu z Chorwacją (2-0) na Euro 2023 (U-21), który odbył się wczoraj w Bukareszcie.
- Emocje i doświadczenia były dziś obecne. Do pierwszego gola byliśmy w pełni zadowoleni z jakości gry. Pogoda również się do tego przyczyniła - było gorąco. Dziękujemy chłopakom za ich poświęcenie i charakter. Byliśmy prawdziwą drużyną, chcieliśmy osiągnąć wynik i zasłużyliśmy na niego w stu procentach. Dziękujemy Siłom Zbrojnym Ukrainy za to, że stoją za nami murem, dają nam możliwość gry i cieszą zwycięstwami.
- Jaki mieliście plan na ten mecz? Jak oceniasz grę przeciwników?
- Chorwaci byli pewną zagadką, ponieważ mieli nowego trenera i trudno było przewidzieć ich poczynania. Ale udało nam się, rozgryźliśmy plan przeciwnika. Rozumieliśmy, że Bałkany pokryją środek pola. Patrzymy jednak na naszą grę i jej poprawę. Chcę powiedzieć, że bardzo podobało mi się pierwsze 30 minut w naszym wykonaniu. W drugiej połowie dostosowaliśmy naszą grę. Zrozumieliśmy, że Chorwaci pójdą do przodu. Kiedy zdobyliśmy drugą bramkę, mieliśmy bardzo dobre kontrataki, po których mogliśmy strzelić więcej goli. Chorwaci wyglądali przyzwoicie. Bardzo silne indywidualności. Przeciwnik stworzył szanse, które musimy przeanalizować.
- Następny mecz zagracie z Rumunią, co sądzisz o tym przeciwniku?
- Teraz naszym zadaniem jest zregenerowanie sił, ponieważ trzeci mecz odbędzie się w ciągu dwóch dni. Musimy też przeanalizować naszą grę. Jeśli chodzi o reprezentację Rumunii, to ta drużyna chce grać w piłkę nożną, tak jak my, chcą atakować. Będziemy grać na wyjeździe przy całkowitym wsparciu przeciwnika, stadion będzie pełny. Emocjonalnie będzie to trudny mecz, musimy dojść do siebie najlepiej jak potrafimy. Ale nadal musimy myśleć o naszej grze. Wierzę, że będzie to godny mecz pomiędzy tymi dwoma drużynami.
- Jak bardzo jesteś zadowolony z występu Bragaru, którego zastąpił Nazarenko? Dlaczego dokonałeś takiego wyboru?
- Jeśli chodzi o nasz wybór, staraliśmy się znaleźć równowagę na skrzydle. Trzeba zrozumieć, że Sudakov jest wyczerpany grą w reprezentacji. Wystawienie go od pierwszej minuty było niebezpieczne, więc oszczędziliśmy Georgy'ego. Bragaru dodał równowagi do naszego ataku, ponieważ Vivcharenko jest aktywnie zaangażowany w atak. Max dobrze radzi sobie między liniami i w pojedynkach jeden na jeden. Do tego Kryskiv, który uzupełnia ich ze swojej strony. Myślę więc, że z tą flanką wszystko poszło dobrze.
- Anatolii Trubin wybronił dziś kilka sytuacji. To jego czwarty mecz w ciągu ostatnich 10 dni. Czy Trubin pozostanie pierwszym wyborem drużyny, czy też rozważycie jego powrót do zdrowia?
- Dobrze powiedziałeś, Anatolii ma dużo pracy. Rozegrał trzy mecze dla reprezentacji. Daje nam jednak niezawodność, jeśli chodzi o wychodzenie z obrony, lepiej rozumie nasze wymagania dotyczące bramkarzy. Wszyscy trzej nasi bramkarze mają wysokie umiejętności, mogliśmy skorzystać z każdego z nich. Ale w tym meczu potrzebowaliśmy niezawodności, koncentracji i spokoju. Ogólnie rzecz biorąc, tak wyszło.