Felieton Aleksandra Lipenki. Swoją drogę do wielkiego futbolu rozpoczął na piasku plaż Perezipi

2023-07-08 11:52 Lena Buryak po raz pierwszy kopnęła piłkę, gdy miała około siedmiu lat, biorąc udział w "bitwach" ... Felieton Aleksandra Lipenki. Swoją drogę do wielkiego futbolu rozpoczął na piasku plaż Perezipi
08.07.2023, 11:52

Lena Buryak po raz pierwszy kopnęła piłkę, gdy miała około siedmiu lat, biorąc udział w "bitwach" piłkarskich razem z dziećmi z sąsiedztwa. Bawili się na piasku plaży Peresyp w Odessie, grając w piłkę nożną aż do całkowitego wyczerpania, a następnie, padając na piasek, odpoczywali i kontynuowali grę, po czym szli popływać w słonym, ciepłym Morzu Czarnym. Wiele lat później Leonid dowiedział się, że tak jak on, na niekończących się plażach, droga do piłki nożnej rozpoczęła się dla wielu tysięcy piłkarzy z Brazylii.

Leonid Buryak. Zdjęcie: A. Popov

W wieku 9 lat jego ojciec Joseph Ignatovich podarował synowi na urodziny prawdziwą piłkę nożną i korki. Był szczęśliwy, gdy zobaczył piłkę. W wieku 10 lat, wraz z przyjaciółmi, Lenya przyszedł na stadion Prodmash, gdzie rekrutowano drużynę dziecięcą. Drużynę trenował znany odeski piłkarz Valentin Blinder.

Po kilku latach Leonid i trzech innych jego rówieśników zostało zaproszonych na testy do Chornomorets. W wieku 15 lat utalentowany chłopak został już przeniesiony do drużyny rezerw "Sailors", którą trenował Matvey Cherkassky. Zaprosił on dziewiątoklasistę do Warny, na obóz przygotowawczy drużyny. Takich obozów w karierze piłkarskiej Buryaka było wiele, ale ten pierwszy jest z pewnością niezapomniany.

Mąż, ojciec, dziadek - duma rodziny

10 lipca słynny pomocnik Dynama Kijów i byłej reprezentacji ZSRR obchodzi 70. rocznicę urodzin.

Za nim świetlane lata spędzone w wielkim futbolu i życiu rodzinnym. Jego żona Żanna, mistrzyni świata w gimnastyce artystycznej, z którą Leonid idzie ramię w ramię od 48 lat, jest dumna ze swojego męża.

Syn Leonida Andrey, absolwent Kijowskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (obecnie pracuje w ukraińskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych i kieruje jednym z departamentów) i jego córka Oksana są dumni ze swojego ojca. Pewnego dnia przedstawiciele renomowanej Akademii Baletowej w Stuttgarcie przyjechali do Kijowa, aby wybrać swoje utalentowane dzieci. Oksana, uczennica kijowskiej szkoły tańca, wpadła im w oko. Następnie otrzymała doskonałe wykształcenie choreograficzne w Niemczech, nauczyła się trzech języków i przez wiele lat z powodzeniem pracowała z Baletem Stuttgarckim. Obecnie Oksana nadal mieszka w Niemczech i pracuje tam jako choreograf. Oksana i Andriej doczekali się pięciorga wnucząt - trzech chłopców i dwóch dziewczynek.

Aleksandr, na przykład, ma teraz siedem lat. Ma piłkarskie geny po dziadku. Jest pomocnikiem jednej z dziecięcych drużyn akademii piłkarskiej Bayernu Monachium. Pewnego dnia przez 40 minut dziadek i jego wnuk pracowali z piłką na boisku piłkarskim. Zadowolony chłopiec pobiegł do domu i zwracając się do matki, powiedział: "Dziadek jest dobry w piłkę nożną, strzela dużo bramek nogą i głową".

Przez wiele lat pomocnik od Boga zachwycał swoją grą miliony fanów. Jedną ze swoich książek zatytułował "Żyłem w szczęśliwych czasach piłki nożnej". Leonid Buryak nadal służy piłce nożnej.

Trzecia udana próba Andrieja Biby

A teraz o osiągnięciach Leonida Buryaka w wielkim futbolu. To prawda, nie wymienię ich wszystkich.

Zawodnik młodzieżowej reprezentacji narodowej, który doskonale panuje nad piłką, wie, jak prowadzić grę i ma potężne kopnięcie, nie był długo trzymany w Chornomorets. Selekcjonerzy moskiewskich drużyn (Dynamo, Spartak, CSKA), Zenitu Sankt Petersburg i Dynama Kijów zwrócili uwagę na Buricia. Leonid nie spieszył się jednak z opuszczeniem Chornomorets.

Trzykrotnie do Odessy zgłaszał się po niego Andrij Biba. Ale dopiero przy trzeciej próbie wysłannika Dynama Leonid podjął decyzję, otrzymawszy zgodę swojej matki Marii Mykolaivnej i trenera Sergiya Shaposhnikova na przejście do klubu, dla którego zawsze marzył grać.

Leonid znał niektórych zawodników Dynama - Olega Błochina, Walerija Zujewa, Aleksandra Damina - z młodzieżowej drużyny narodowej.

10 medali mistrzostw kraju, 5 pucharów, 2 trofea europejskie

Buryak zadebiutował w Dynamie 7 kwietnia 1973 roku w meczu z Araratem. Grając dla Dynama, pomocnik rozegrał 304 mecze przeciwko 25 klubom. 6 razy psuł gole bramkarzom Chornomorets i 5 razy - Spartakowi i Torpedo. Podyktował również 22 rzuty karne w meczach o mistrzostwo kraju. W sumie zdobył 57 bramek dla Dynama.

W kolekcji Leonida znajduje się 10 zestawów nagród: 5 złotych, 4 srebrne i 1 brązowy. Wraz ze swoimi partnerami 5-krotnie okrążył triumfalnie krajowy puchar, zdobywając 12 bramek w 52 meczach pucharowych. Przez 8 sezonów z rzędu Buryak znajdował się na liście "33 najlepszych zawodników mistrzostw", 5 razy - jako numer 1. Jest członkiem "Klubu Grigorija Fiedotowa", zdobywając 108 bramek - doskonały rekord jako pomocnik.

W maju 1975 roku, po pokonaniu węgierskiego Ferencvarosu 3:0 w Bazylei w finale Pucharu Zdobywców Pucharów, Dinamo po raz pierwszy zdobyło honorowe europejskie trofeum. Jesienią drużyna Leonida Buricia zdobyła Superpuchar UEFA, pokonując dwukrotnie (1:0 w Monachium i 2:0 w Kijowie) zdobywcę Pucharu Mistrzów Bayern, w którego składzie było 7 mistrzów świata. W europejskich rozgrywkach rozegrał dla Dynama 51 meczów i strzelił 14 goli.

Leonid Buryak został honorowym mistrzem sportu w wieku 21 lat. Tylko Eduardowi Streltsovowi udało się zdobyć taki honorowy tytuł wcześniej, w wieku 19 lat.

Zdobywał bramki nie tylko grając dla Dynama

Buryak rozegrał 59 meczów dla byłej reprezentacji ZSRR, strzelając 11 bramek. Zdobył brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 roku. W meczu o trzecie miejsce podopieczni Walerija Łobanowskiego pokonali (2:0) reprezentację Brazylii.

Po odejściu z Dynama z różnych powodów Burjak spędził kilka sezonów grając dla Torpedo i Metalista Charków, w kadrze którego zdobył jeszcze dwa krajowe puchary, stając się ostatecznie 7-krotnym zdobywcą tego zaszczytnego trofeum.

Koledzy z jego macierzystego Dynama, piłkarze z innych klubów dawnego zjednoczonego kraju, a także znane osobistości spoza świata futbolu przylecieli pogratulować mu 50. urodzin. Cena biletu, niezależnie od sektora, była symboliczna - 1 hrywna. Decyzja ta została podjęta przez samego Buricia. Cały dochód ze sprzedaży biletów w połowie meczu został przekazany przedstawicielom liceum, w którym uczyły się dzieci zmarłych stróżów prawa.

Mecz 10 lipca 2013 r. również zgromadził komplet publiczności. Jego byli rywale w mistrzostwach kraju, piłkarze Szachtara Donieck, przyjechali do Kijowa, aby pogratulować Leonidowi Iosifovichowi z okazji jego 60. urodzin: Wiktor Graczow, Siergiej Atelkin, Igor Leonow, Dmitrij Szutkow, Aleksander Sopko... Ich przeciwnikami, awansowanymi na boisko w roli kapitana, byli Wiktor Chanow, Michaił Michajłow, Igor Biełanow, Aleksandr Zawarow, Andrij Bal, Władimir Biessonow, Jurij Maksimow i inni.

Leonid Iosifovich Buryak, którego motto życiowe brzmi: "Najszczęśliwszy człowiek to ten, który daje szczęście największej liczbie ludzi", obecnie pracuje w macierzystym klubie. Jest ambasadorem Dynama Kijów i reprezentuje klub ze stolicy Ukrainy na europejskiej scenie piłkarskiej.

Wszystkiego najlepszego, piłkarski mistrzu!

Oleksandr LYPENKO dla Dynamo.kiev.ua

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok