Były obrońca reprezentacji Ukrainy Artem Fedetskiy skomentował nieobecność zawodników młodzieżowej reprezentacji Ukrainy w symbolicznej drużynie Euro 2023 (U-21). Przypomnijmy, że młodzieżowa reprezentacja Ukrainy dotarła do półfinału turnieju.
- UEFA nie umieściła żadnego zawodnika z młodzieżowej reprezentacji Ukrainy w symbolicznej kadrze na Euro-2023. Czy to sprawiedliwe?
- Sam rozumiesz, czym kieruje się UEFA i jak podejmuje decyzje dotyczące wszystkiego, co dotyczy zarówno Rosji, jak i Białorusi. Więc nie ma w tym nic dziwnego. A chłopaki przede wszystkim nie muszą się denerwować. To nie jest wskaźnik.
Wskaźnikiem jest to, co pokazali swoją grą na Euro, wielu z nich zademonstrowało najlepsze cechy i zasłużyło tylko na najbardziej pozytywne opinie zarówno kibiców, jak i ekspertów. A fakt, że nie zostali uwzględnieni.... Cóż, rozumiemy, skąd "wyrastają nogi", więc nie ma w tym nic dziwnego.
- Kto z Ukraińców zasługuje na wejście do symbolicznej drużyny?
- Wiele osób. Trubin, Bondarenko i Sudakow. Całkiem sporo zawodników. Ci zdecydowanie zasłużyli, jednoznacznie. Można więc spokojnie umieścić ich wszystkich.
Tak samo Sych podobało mi się jego zaangażowanie na boisku, pracowitość. Mudryk również. Chłopaki nie powinni się denerwować, to nie jest żaden wyznacznik.
- Który z zawodników z drużyny Rusłana Rotana stał się dla Ciebie odkryciem na plus?
- Ogólnie polubiłem całą drużynę. Nie chcę wchodzić w osobiste sprawy, a powyżej wymieniłem tych zawodników, którzy się wyróżnili. Ale gra zespołowa, którą wprowadził Ruslan Rotan, to postęp każdego zawodnika w drużynie i drużyny jako całości. Dlatego w tym miejscu należy chyba pochwalić absolutnie całą drużynę narodową, zarówno zawodników, jak i cały sztab trenerski.
- Kto zagrał poniżej swoich możliwości, zawiódł?
- Nie ma takich osób, absolutnie nikogo. Chcę pochwalić każdego zawodnika, który wziął udział w mistrzostwach. A emocje... Powiedzmy, że to młodość, takie chwile się przeżywa.
Jeśli chodzi o grę, to absolutnie nikt mnie nie rozczarował, a chyba nawet bardziej byłem mile zaskoczony grą, jaką pokazali na takich mistrzostwach, to już jest poważny poziom.
Evgeniy Chepur