Napastnik Dynama i Ukrainy Vladyslav Vanat, który wcześniej grał na wypożyczeniu w Chornomorets, opowiedział historię o tym, jak fani klubu z Odessy wyrzucili jego koszulkę do kosza.
"Graliśmy w Charkowie przeciwko Metalistowi 1925 i przegraliśmy 2-3. Na sektor Chornomoretsa przyszły trzy osoby, a jedna z nich zapytała: "Możesz mi dać koszulkę?". Dałem mu swoją koszulkę i to zostało wyemitowane. Pięć minut później napisali: "Jakim prawem on jest z Dynama. Dlaczego rozdaje koszulki?". I znaleźli gościa, któremu dałem koszulkę. Zabrali mu ją. Wrzucili ją do kosza tak, że numer i nazwisko były widoczne. I napisali: "Twoje miejsce jest w koszu". Coś w tym stylu.
Widzisz, mam 19 lat, miałem okazję grać w UPL. Nie było opcji, bo ciężko przestawić się z piłki dziecięcej, młodzieżowej i od razu grać. Chciałem grać w UPL. Nie wiedziałem, że kibice są ze sobą skłóceni" - powiedział Vanat w rozmowie z telewizją Sport Arena.