"Mecz rewanżowy stał się formalnością" - greckie media o meczu Panathinaikosu w Polsce

2023-07-26 20:15 Greccy dziennikarze piszą, że zwycięstwo Panathinaikosu było łatwe, a końcowy wynik wskazuje na to, że grecki ... "Mecz rewanżowy stał się formalnością" - greckie media o meczu Panathinaikosu w Polsce
26.07.2023, 20:15

Greccy dziennikarze piszą, że zwycięstwo Panathinaikosu było łatwe, a końcowy wynik wskazuje na to, że grecki klub nie powinien mieć problemów z awansem do kolejnej rundy, gdzie czekać będzie na niego Marsylia. "Dnipro-1 zagrało słabo i nie było w stanie nawiązać przyzwoitej walki z Panathinaikosem. To pierwsze zwycięstwo greckiego klubu w Pucharze Europy od 2182 dni i wszyscy cieszą się, że było ono tak przekonujące.

SDNA

"Pierwsze europejskie zwycięstwo od 2182 roku" - dziennikarz SDNA podkreśla, że Panathinaikos z powodzeniem wraca do europejskich pucharów, w których nie grał od dłuższego czasu. Zwycięstwo nad Dnipro-1 powinno zapewnić greckiemu klubowi udział w fazie grupowej, a dopiero okaże się, w której.

"Panathinaikos powrócił do europejskich zwycięstw po 5 latach, 11 miesiącach i 22 dniach! Kalendarz wskazywał na 3 sierpnia 2017 roku, kiedy to zupełnie inna drużyna Panathinaikosu z Marino Uzounidisem pokonała Gabalę 2-1 w Baku dzięki bramkom Lunda i Campesasa, aby zapewnić sobie miejsce w play-offach Ligi Europy.

Było to ostatnie europejskie zwycięstwo Shamrocks, którzy zostali pokonani w kolejnych dwóch europejskich meczach przeciwko Athletic Bilbao, a w zeszłym roku, po powrocie do Europy po pięcioletniej nieobecności, ponieśli dwie porażki z rąk Slavii Praga.

Triumf 1-3 w Koszycach nad Dnipro-1 prawdopodobnie zapewni Panathinaikosowi powrót do fazy grupowej (Ligi Mistrzów lub Ligi Europy), co byłoby ich pierwszym europejskim zwycięstwem od 2182 dni, czyli 5 lat, 11 miesięcy i 22 dni".

Sport24

"Shamrocks utorowali sobie drogę do kwalifikacji" - dziennikarz Sport24 jest przekonany, że Panathinaikos nie roztrwoni tak solidnej przewagi i udowodni swoją wyższość w rewanżu. Oznacza to, że grecki klub może już myśleć o fazie grupowej, ale najprawdopodobniej będzie to Liga Europy.

"Panathinaikos położył podwaliny pod kolejny etap Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się z Marsylią, i zapewnił sobie miejsce w fazie grupowej, albo Ligi Mistrzów, albo Ligi Europy, we wtorkowy wieczór wygrywając 3-1 z Dnipro-1 na wyjeździe.

"Zieloni" szybko strzelili gola za sprawą Sporara, który otworzył wynik dla Panathinaikosu i wyprowadził ich na prowadzenie. W drugiej połowie zdołali strzelić jeszcze dwa gole i wydawało się, że mecz zakończy się pewnym zwycięstwem gości. Gdyby Panathinaikos utrzymał prowadzenie 3:0 do końcowego gwizdka, nie byłoby za co krytykować drużyny. Jednak bramka stracona w doliczonym czasie gry i ogólna postawa obrony w ostatnich minutach to coś, na co Zieloni powinni zwrócić uwagę".

Nova Sports

"Panathinaikos powraca!" - dziennikarz portalu Nova Sports uważa, że grecki klub może już myśleć o Marsylii, ponieważ Dnipro-1 okazało się słabym przeciwnikiem i nie będzie w stanie zrewanżować się w rewanżu w Grecji. Zauważa również, że kibice od dawna czekali na tak pewny występ w europejskich pucharach, a zwycięstwo nad Ukraińcami dało im miejsce w rundzie grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy.

"Drużyna Ivana Jovanovicia pokonała Dnipro 3-1 w bardzo przekonującym występie na Słowacji, w pierwszym meczu między nimi w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, a teraz obiema nogami wchodzi do kolejnego etapu, gdzie czeka na nich Marsylia.

"W swoim powrocie do meczów kwalifikacyjnych najlepszego turnieju klubowego po 8 latach, Zieloni pokazali jak bardzo tego chcieli i zdołali awansować do kolejnego etapu już od pierwszego meczu. Jednocześnie są bliscy zapewnienia sobie obecności w europejskich grupach rozgrywkowych za 6 lat.

Pierwsze 45 minut ułożyło się idealnie dla zespołu Ivana Jovanovicia, który oprócz tego, że był w stanie w pełni kontrolować tempo, to miał szczęście objąć prowadzenie bardzo wcześnie, jednocześnie trzymając przeciwnika z dala od bramki Brignoliego.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla Panathinaikosu, który już w 10. minucie otworzył wynik. Po świetnej akcji Juancara, który dośrodkował do Sporara, a ten wpakował piłkę do siatki.

Szybko strzelona bramka dodała pewności siebie i energii piłkarzom Jovanovicia, którzy mogli zdobyć drugiego gola, ale szanse Kotsirasa i Palaciosa nie zostały wykorzystane.

Mimo to Panathinaikos zdołał przejąć kontrolę nad meczem. Z wyjątkiem dwóch słabych strzałów w odpowiedzi, gdy Dovbyk próbował zdobyć bramkę, Brignoli odgrywał rolę widza.

"Zieloni" wygrali walkę o środek pola, dobrze operowali piłką pomimo czasami duszącej presji Ukraińców i schodzili do szatni na przerwę z przewagą. Jedynym ciemnym punktem była kontuzja Schenkefelda w 20. minucie.

Początek drugiej połowy był zupełnie inny dla Panathinaikosu. Z jednej strony Dnipro-1 grało mocniej i dwukrotnie w ciągu minuty zagroziło Sarapiyowi i Hutsulyakowi, a z drugiej strony gracze Jovanovicia byli bardzo nerwowi. Błędy, zwłaszcza w środku boiska, dawały Ukraińcom możliwość przejęcia inicjatywy.

Sytuacja ta wyraźnie nie podobała się Ivanowi Jovanoviciowi, który nieustannie komentował poczynania swoich zawodników. Pierwszy dobry moment dla przyjezdnych w drugiej połowie nastąpił w 58. minucie, ale Villena nie wykorzystał dobrej okazji.

"Panathinaikos w niczym nie przypominał drużyny z pierwszej połowy. Wszystko to działo się aż do 72. minuty i ostatniej świetnej szansy Dnipro-1. "Shamrock wykorzystał wolne strefy pozostawione przez Ukraińców i podwoił swoje prowadzenie w 74. minucie. Juankar podał do Djuricia, a Serb niesamowitym strzałem z połowy boiska podwyższył na 0:2.

Drużyna Jovanovicia położyła podwaliny pod kwalifikacje, ale na tym nie poprzestała. W 82. minucie Juankar wywalczył rzut karny, a Ioannidis strzelił trzeciego gola dla swojej drużyny, dzięki czemu rewanż stał się formalnością. Jedynym czarnym punktem finału był gol Ukraińców".

Anton Prokopov

RSS
Aktualności
Loading...
Mircea Lucescu na chwilę wróci do Kijowa
Dynamo.kiev.ua
22.11.2024, 11:51
Juan Mata został współwłaścicielem klubu MLS
Dynamo.kiev.ua
21.11.2024, 22:50
Amorim planuje powrót do MU Einjela Gomesa
Dynamo.kiev.ua
21.11.2024, 22:24
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok