Bułgarski Ludogorets, którego barw broni ukraiński obrońca Ihor Plastun, nie poradził sobie ze słoweńską Olimpiją w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów.
Pierwszy mecz rywali, rozegrany w Bułgarii, zakończył się remisem (1:1), a w rewanżu silniejsza okazała się Olimpija (2:1), która tym samym zakwalifikowała się do kolejnej rundy.
Warto zaznaczyć, że mecz rewanżowy był dla Ludogoretsu niezwykle dramatyczny. Najpierw zespół Plastuna otworzył wynik, ale potem Olimpija przywróciła równowagę. Słoweńcy zdołali wyjść na prowadzenie w drugiej minucie drugiej połowy, ale w 12 (!!!) minucie doliczonego czasu gry Ludogorets otrzymał rzut karny, a wraz z nim wielką szansę na doprowadzenie do dogrywki. Szansa ta została jednak zaprzepaszczona - Kiril Despodov nie wykorzystał rzutu karnego i wynik pozostał 2-1 na korzyść Olimpii.
Liga Mistrzów. 2. runda kwalifikacyjna. Mecz rewanżowy
" Olimpija" ( Lublana , Słowenia) - "Ludogorets" (Razgrad, Bułgaria) - 2:1 (1:1)
Bramki: Elyshnik (18, 90+2) - Despodov (15).
W 90+12 minucie Despodov nie wykorzystał rzutu karnego.
Pierwszy mecz - 1:1
Dodajmy, że Plastun rozegrał całe 90 minut w pierwszym meczu z Olimpią, ale rewanż spędził na ławce rezerwowych.
Dodajmy, że teraz Ludogorets będzie kontynuował grę w Lidze Europy. Pierwszym przeciwnikiem bułgarskiej drużyny będzie przegrany pary II rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów "Dinamo" (Zagrzeb, Chorwacja) - "Astana" (Kazachstan). Pierwszy mecz pomiędzy rywalami zakończył się porażką chorwackiego klubu 4:0, więc Ludogorets niemal na pewno zmierzy się z Astaną w dwumeczu.
