Trener Zorii Ługańsk Nenad Lalatovic skomentował zwycięstwo 2-1 nad Vorsklą w trzeciej rundzie mistrzostw Ukrainy.
- Mam teraz wielkie emocje. To był bardzo trudny mecz wyjazdowy. Skrypnyk to dobry trener, a Vorskla to świetna drużyna. Jestem bardzo wdzięczny zawodnikom za dyscyplinę i agresywną grę. Zagrali tak, jak chcieliśmy, kompetentnie taktycznie. Szybko zdobyliśmy bramkę, ale mieliśmy okazję strzelić jeszcze trzy razy w pierwszej połowie i zamknąć mecz.
W drugiej połowie daliśmy naszym przeciwnikom szansę na powrót do gry. Wierzyliśmy jednak, że musimy wygrać i dzięki bramce Jordana tak się stało. Muszę powtórzyć, że kondycja fizyczna naszych zawodników nie jest jeszcze optymalna. Mieliśmy też wiele kontuzji. Teraz sytuacja się zmienia. Będziemy się poprawiać i stawać lepsi w każdym meczu.
To zwycięstwo jest dla fanów Zoryi. Stoję po stronie narodu ukraińskiego. Naprawdę chcę, aby wojna zakończyła się jak najszybciej. Chcę, aby żadna ukraińska matka nie płakała i chcę, aby w waszym kraju żyło się lepiej. Przyjechałem tutaj w najtrudniejszym momencie w historii Ukrainy, aby pokazać, jak bardzo kocham ten kraj. Ukraina jest w moim sercu. Chcę zostawić tu swój ślad. Wielkie podziękowania dla zawodników. To jest ich zwycięstwo" - powiedział Lalatovic.