1/8 finału Pucharu Ukrainy. "Obolon" vs "Dynamo" 1:0. Przegląd meczu, statystyki

W tym tygodniu rozgrywane są mecze 1/8 finału Pucharu Ukrainy sezonu 2023/24. W jednym z nich w środę 27 września na stadionie Obolon Arena w Kijowie spotkały się Obolon Kijów i Dynamo.

Zdjęcie - Oksana Vasilieva

Puchar Ukrainy. 1/8 finału

"OBOLON" (Kijów) - " DYNAMO" (Kijów) - 1 :0 (0:0)
Gol: Suchanow (57)

Ostrzeżenia: Dubko (86), Moroz (90+1) - Buyalskyi (53), Shepelev (76).

"Dynamo": 35.Nesheret - 20.Karavaev, 4.Popov, 40.Bilovar (34.Sirota, 62), 44.Dubinchak - 6.Brazhko (92.Ramadani, 62), 18.Andriyevsky - 7.Yarmolenko, 29.Buyalsky (K), 30.Diallo (91.Voloshyn, 46) - 77.Benito (8.Shepelev, 74).
Rezerwowi: 1.Buschan, 23.Malysh, 24.Tymchik, 25.Dyachuk, 37.Tsarenko.

"Obolon": 13.Kiczak (K), 2.Karaś (16.Łukjanczuk, 80), 3.Prijmak, 34.Wowkun, 20.Fatiejew (9.Mediński, 80), 5.Osman (24.Prokopenko, 70), 19.Kosowski (17.Czernienko, 80), 37.Dubko, 4.Moroz, 55.Suchanow (8.Taranukha, 62), 95.Krasnopyr.
Rezerwowi: 1.Fedorivskyi, 14.Chernov, 25.Grusha, 33.Nagiev.

Statystyki i zapis meczu >>>

Pomeczowa konferencja prasowa >>>>

Wszystkie wyniki 1/8 finału Pucharu Ukrainy >>>

"Dynamo" próbowało przycisnąć "Obolon" do bramki od pierwszego gwizdka i podopiecznym Lucescu w pewnym sensie się to udało, ale Dynamo nie potrafiło doprowadzić swoich akcji do faktycznej ostrości - gospodarze bronili, jako całość, solidnie. Jednocześnie sami The Brewers wytrwale szukali szans w ataku. W 12 minucie Obolon mógł otworzyć wynik: Brazhko niegrzecznie popełnił błąd na własnej połowie boiska, nie trafiając w piłkę, w wyniku czego Sukhanov wyszedł jeden na jednego z Nescheretem, ale zawahał się przy prowadzeniu piłki i moment został zaprzepaszczony.

"Dynamo" po raz pierwszy było bliskie sukcesu w 21. minucie meczu, gdy wielopodaniowa akcja w środkowej strefie zakończyła się podaniem Buyalskiy'ego do Benito w polu karnym Obolona, ten bez przeszkód uderzył z ośmiu metrów, ale posłał piłkę nad poprzeczką.

Potem jednak Obolon w ciągu pięciu minut stworzył całą serię groźnych sytuacji pod bramką Dynama. Najpierw, w 28. minucie meczu, po podaniu z lewej flanki od Osmana, obrońcy Bilo-Syni kompletnie wyminęli Krasnopyra, a ten oddał czysty, przygotowany i co najważniejsze celny strzał głową z narożnika pola bramkowego i tylko reakcja Neschereta uchroniła Bilo-Syni przed stratą gola. Dwie minuty później Sukhanov, po otrzymaniu podania z lewej flanki, z łatwością pokonał Bilovara, przemieścił się do środkowej strefy i oddał strzał z linii pola karnego - piłka o mały włos nie trafiła w poprzeczkę bramki Dynama. Potem po rzucie rożnym Prijovak strzelał głową - Nescheret znów zagrał solidnie. Wreszcie w 33. minucie meczu kolejny atak Obolona zakończył się strzałem Krasnopyra z prawej strony pola karnego - tym razem bramkarz Dynama nie bez trudu sięgnął piłkę po wrzutce.

Goście odpowiedzieli na to kolejnym strzałem Benito z pola karnego, ale strzelając z 10 metrów napastnik Dynama ponownie posłał piłkę obok bramki Kiczaka. Godny zapamiętania był również strzał Andrijewskiego spoza pola karnego, ale był on niecelny. W efekcie na przerwę drużyny schodziły z zerami na tablicy wyników.

W drugiej połowie drużyny zademonstrowały bardziej pozycyjny futbol, grając mniej ryzykownie i zwracając większą uwagę na swoje tyły. Mimo to w 57. minucie Obolonowi udało się odnieść sukces - Sukhanov, po otrzymaniu podania w środkowej strefie, oddał strzał z 18 metrów, a piłka trafiła w poprzeczkę, a następnie odbiła się w siatce - 1:0.

Co ciekawe, po objęciu prowadzenia Obolon nawet nie pomyślał o "cofnięciu się" na swoją połowę boiska i nadal starał się kontrolować piłkę. Ale oczywiście z czasem chęć odrobienia strat przez Dynamo przeważyła i od około 65 minuty meczu gra zaczęła toczyć się pod znakiem przewagi pozycyjnej Bilo-Syni, a Piwkarzyki skupiły teraz swoje wysiłki na obronie i grze z kontry.

Ale dopiero w 84 minucie meczu Dynamo w końcu zdołało stworzyć sobie moment bramkowy - to Buyalskyi strzelił celnie i mocno w dół, a Kichak musiał się bardzo postarać, by zamienić to na rzut rożny. Z kolei po podaniu z narożnika boiska Yarmolenko zdołał oddać strzał głową w trudnej sytuacji, ale ponownie Obolona uratował Kichak - sięgnął piłkę na linii bramkowej. Wreszcie w 87. minucie meczu Buyalskyi, strzelając z rzutu wolnego, trafił w poprzeczkę.

Cóż, Dynamo nie mogło osiągnąć więcej tego wieczoru, więc sędzia główny w rezultacie odnotował minimalne zwycięstwo Obolona - 1:0. Tym samym Dynamo nie rozwiązało problemu awansu do 1/4 finału Pucharu Ukrainy (przypominamy, że żaden z etapów rozgrywek nie przewiduje meczów rewanżowych).

Dodajmy, że w kolejnym meczu Dynamo zagra z Oleksandriją w ramach 9. rundy Pucharu Ukrainy. Mecz ten odbędzie się w najbliższą niedzielę, 1 października, w Kijowie na stadionie Dynama imienia Walerija Łobanowskiego (początek - godz. 19:00).

Oleksandr POPOV z Obolon Arena

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Феномен Фаната(mc_moder) - Эксперт
    27.09.2023 19:02
    Тут такие все смешные, я не могу с вас) Вы так смешно негодуете после каждого поражения, все по делу говорите. Но стоит только Динамо разорвать без шансов Александрию в воскресенье 2:1, как вы снова набежите минусовать всех адекватных и кричать, что Динамо чемпион) уникалы)

    И отдельно зеленке, который весь он-лайн пытался доказать, что Луческу - хороший тренер и виноваты сугубо футболисты. Именно футболисты решили вместо единственного ЦФД, когда команда летит 0:1 и который чуть ли не единственный пытался играть, выпустить опорного полузащитника без практики и мозгов. Луческу, наверное, за межсезонье придумал много гибких схем и команда научилась играть разнообразно и это чисто футболисты отказываются от его идей и играют как бронелобые идиоты? Это футболисты все дружно решили уже сколько матчей не менять старика Ярмоленко, который со второго таймы еле ноги плетет? Пока эта мразь с деменцией будет тренером - чемпионства в этом году не будет.

    Прошлый год:
    Позор в Лиге Европы против второсортных команд
    Около десятка провалов против аутсайдеров чемпионата Украины
    4 место в ничтожном чемпионате, где даже конкурентов особо не было

    Этот год:
    Вылет нахер из еврокубков
    Вылет нахер из кубка Украины
    Чемпионат? Смотрим)

    Ну ничего. В воскресенье сюда налетят всякие юрки и будут рассказывать, что Динамо - самый лучший клуб, а Луческу - гениальный тренер. Идиоты просто
    • 16
Komentarz