Łotewskie drużyny narodowe wszystkich szczebli nie będą grały przeciwko drużynom rosyjskim. Stwierdzono to w oficjalnym oświadczeniu Łotewskiej Federacji Piłki Nożnej.
"Łotewska Federacja Piłki Nożnej potwierdza, że łotewskie narodowe drużyny piłkarskie wszystkich szczebli nie będą grały przeciwko rosyjskim drużynom, niezależnie od miejsca rozgrywania takich meczów lub formy reprezentacji rosyjskich sportowców. Jest to sprzeczne ze stanowczym stanowiskiem Federacji w sprawie wojny, którą Rosja rozpoczęła na Ukrainie, a stanowisko to pozostanie w mocy do zakończenia działań wojennych na Ukrainie.
Federacja potwierdza, że jest i pozostanie zjednoczona z Ukrainą i jej ukraińskimi kolegami we wszystkich przyszłych decyzjach. Ponadto Federacja w pełni szanuje i przestrzega procedur ustanowionych przez prawo łotewskie w odniesieniu do organizacji takich gier lub ograniczeń dotyczących przyjmowania takich drużyn sportowych na terytorium Łotwy" - czytamy w oświadczeniu.
Cieszy fakt, że Polski Związek Piłki Nożnej podjął taką samą decyzję w sprawie reprezentacji Polski.
"Byłem zaskoczony wczorajszym oświadczeniem Komitetu Wykonawczego UEFA. Jeśli rosyjskie drużyny zostaną dopuszczone do rozgrywek, nasze reprezentacje nie będą z nimi rywalizować. To jedyna słuszna decyzja" - powiedział Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wcześniej Anglia również odmówiła gry z rosyjskimi drużynami.
