"Minaj oferuje sędziom zwrot części ich wynagrodzenia w przypadku błędu sędziowskiego, powiedział Myroslav Nebesnyk, menedżer ds. mediów klubu z Zakarpacia, w przedmeczowym studiu UPL TV.
"W tym sezonie jest zbyt wiele błędów sędziowskich. Na przykład, jeśli weźmiemy pod uwagę konkretnie Minaj, było 8 błędów wynikowych - są to oczywiste błędy, z których niektóre są nawet uznawane przez Komitet Sędziów UAF. Jakoś musimy sobie z tym poradzić.
Mynai sugeruje, że sędziowie powinni otrzymywać zwrot 70-80% swoich honorariów, jeśli popełnią błąd, który wpłynie na wynik meczu. To normalna relacja biznesowa. W każdej firmie, jeśli wykonawca nie wywiąże się ze swoich obowiązków lub źle zaprezentuje się przed klientem, zostanie ukarany. Jesteśmy za tym oldschoolowym podejściem - karaniem za pomocą hrywien.
Nie mówimy o arbitrach. Jest Komitet Arbitrażowy UAF - to wykonawca. Płaci klubowi za błąd popełniony przez jego pracownika. To powinno w jakiś sposób poprawić obecny stan rzeczy z sędziowaniem.
Minaj wyśle list z tą propozycją do innych klubów, do UPL i posłucha, co inne kluby mają do powiedzenia na ten temat. Wtedy zdecydujemy, co dalej. Ponieważ to naprawdę musi przejść przez wiele instancji, wiele przepisów. To nie jest projekt na jeden dzień" - powiedział Nebesnyk.
