Trener Minaj Wołodymyr Szaran wypowiedział się na temat sędziowania w obecnych mistrzostwach Ukrainy.
"Niestety, nie pamiętam, kiedy musiałem usiąść i analizować decyzje sędziów. Zawsze byłem zdania, że powinni to robić eksperci i dziennikarze. Oni wiedzą lepiej. Nadszedł jednak czas, by o tym porozmawiać.
Przejrzałem wszystkie kontrowersyjne momenty w meczach dziewięciu rund. Wydaje mi się, że sędziowie nie traktują żadnej z drużyn UPL tak, jak traktują Minaj. I mówimy tu tylko o rażących błędach. Co więcej, dwa z nich zostały uznane przez Komisję Arbitrażową. Ale to nie ma dla nas żadnego znaczenia. Za takie błędy nie zwraca się punktów. Okazuje się, że musimy zadowolić się tym, że mieliśmy rację, kiedy odwoływaliśmy się do arbitrów. Nie widzimy też żadnych sankcji wobec sędziów. Komisja uznaje ich błędy, a UAF wyznacza ich do pracy w kolejnej rundzie" - powiedział Sharan.