Były trener Dynama, Jozsef Szabo, podzielił się swoimi oczekiwaniami co do gry reprezentacji Ukrainy w meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024 z Macedonią Północną.
"Myślę, że Rebrov ma swój własny model gry. Dyscyplina była dla niego bardzo ważna przez całe życie. Zwłaszcza dyscyplina gry.
Chciałbym, aby nasza drużyna wygrała. Ale gramy w Pradze, to wciąż nie jest nasz kraj. Nie możemy też zapominać, że większość zawodników z Macedonii Północnej gra w mistrzostwach Europy. Mogli więc sprawdzić się w swoich słabych mistrzostwach i otrzymać zaproszenia z zagranicy. To ważne.
Prawdopodobnie w pierwszej połowie przeciwnik będzie starał się wywrzeć presję na naszym zespole. Ale wtedy raczej nie będą wystarczająco silni fizycznie. Trzeba być tego świadomym. Nasza wytrzymałość i fizyczność na dystansie meczu może zejść na drugi plan.
Miejmy nadzieję, że forma zawodników Szachtara będzie miała na to dla nas dobry wpływ. Już wcześniej dało się zauważyć, że van Leeuwen tak ich obciążał, że ledwo chodzili po boisku. A druga połowa przeciwko Antwerpii pokazała ich gotowość. Będzie dobrze, jeśli wpłynie to na grę drużyny narodowej.
Najważniejszym pytaniem jest to, kto będzie tworzył parę środkowych obrońców. Ponieważ we wszystkich ukraińskich drużynach ci zawodnicy popełniają tak wiele błędów. Czasami po prostu szkoda oglądać taki futbol" - powiedział Sabo w komentarzu dla kanału telegramu UPL TV.