Trener Malty Michele Marcolini podsumował wyniki meczu z Ukrainą dlaSuspilne.
- "To wstyd przegrać pierwszą połowę wynikiem 1-2, zwłaszcza przy dwóch straconych bramkach. To był bardzo niefortunny rzut karny, gdzie nasz zawodnik był zupełnie sam i piłka wtoczyła się do bramki. A potem karny, ale uważam, że epizod karny to była technika i umiejętności Ukraińca Mudryka, który bardzo szybko pobiegł z piłką. Mentalnie było nam bardzo ciężko w tym momencie. Poprzeczka - to jeden z powodów, dla których szkoda wyniku.
W drugiej połowie staraliśmy się, walczyliśmy, wysoko naciskaliśmy, oddaliśmy dużo strzałów, ale niestety nie udało nam się wyrównać. Szkoda mi zawodników Malty, bo zasłużyli na inny wynik, zagrali bardzo dobry mecz.
Ukraina ma świetnych zawodników, walczą z Włochami o drugie miejsce. Piłkarze Malty pokazali swoje pragnienie i chęć walki o dobry wynik. Remis lub zwycięstwo nad Ukrainą byłoby dla nas niesamowitym wynikiem, bardzo tego chcieliśmy. Ale nie udało nam się tego osiągnąć, szkoda. Skupimy się na pozytywnych aspektach tego meczu - a było ich wiele.
Mudryk to niesamowity zawodnik. Przegraliśmy, ponieważ nieustannie stwarzał zagrożenie, wywalczył rzut karny i strzelił gola. Dlatego klub taki jak Chelsea płaci mu dużo. To jest piłka nożna, zawodnicy tacy jak on robią różnicę - i dzisiaj zrobił różnicę" - powiedział Marcolini.