Trener hiszpańskiej Barcelony Xavi skomentował porażkę swojej drużyny z Szachtarem Donieck (0:1) we wczorajszym meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
"Musimy przyznać, że w tym meczu mieliśmy wiele problemów. Czasami w ogóle nie rozumieliśmy, czego wymaga od nas gra. Traciliśmy wiele piłek i byliśmy zupełnie nieskuteczni na flankach. A błędy na tym poziomie są kosztowne. Staraliśmy się, ale to nie wystarczy.
Tak, nasza reakcja na straconą bramkę w drugiej połowie była dobra, intensywność naszych działań poprawiła się, ale to wszystko znowu nie wystarczyło - to absolutnie nie był sposób, w jaki powinniśmy działać zarówno w ataku, jak i w obronie. To wszystko mogą być małe szczegóły, ale na tym poziomie są one kosztowne.
W naszej dzisiejszej grze nic nie poszło zgodnie z planem. Ten mecz to krok wstecz. Zagraliśmy jeden z najgorszych meczów w ciągu tych dwóch lat i to w najgorszym możliwym momencie. Liga Mistrzów to rozgrywki wymagające najwyższego poziomu, a dziś zagraliśmy tak, jakby nas w tym turnieju nie było.
Opuściliśmy boisko wściekli. Szkoda, bo dzisiaj chcieliśmy zakwalifikować się do kolejnej rundy (wystarczyło, że Barcelona nie przegrała - przyp. red.). Nie mieliśmy prawa przegrać. Ale przegraliśmy. Ogromny błąd" - powiedział Xavi po meczu z Chaterem.