Radu Constantea, prezes rumuńskiego klubu Universitatea, skomentował wiadomość, że były trener Dynama Kijów Mircea Lucescu został zaproszony do klubu z Kluż-Napoki.
- "Rzeczywiście, prowadzimy obecnie negocjacje z Turkami. Przyciągnęła ich infrastruktura drużyny, miasto i historia. "Universitatia to klub z dość wysokimi ofertami, nie sądzisz? Ale nie przychodzą do nas z powodu Mircei Lucescu. A plotki o możliwym przybyciu Lucescu nie mają związku z rzeczywistością. Budżet czy potencjalne cele nie zostały jeszcze omówione. Jeśli przyjdą do Klużu, będą członkami stowarzyszenia sportowego, nie jesteśmy klubem akcyjnym, więc nie mogą być udziałowcami" - powiedział Constantea rumuńskim mediom.