W komentarzu dla 1927.kiev.ua, były sędzia Myroslav Stupar wypowiedział się na temat meczu Dynamo vs Rukh (2-0).
- Zapowiadany przez dziennikarzy mecz nie odbył się. Kibice z niecierpliwością czekali na mecz, ale nie było widowiska ani walki. Wyglądało to tak, jakby grało Dynamo i drużyna z jakiejś bliżej nieokreślonej ligi.
Najwyraźniej mecz nie należał do udanych, bo goście szybko stracili bramkę. Bramkarz Rukh świetnie wybronił bramkę Dynama, a drugi gol był niemal identyczny. Oczywiste jest, że przy prowadzeniu 2: 0 Rukh miał niewiele opcji i nie pokazał maksymalnego pragnienia i umiejętności, które zawsze były nieodłączne od Rukh. Grają teraz na zmianę. To normalne zjawisko dla młodych graczy.
"Z drugiej strony Dynamo kontrolowało grę i doprowadziło mecz do pewnego zwycięstwa. Oleksandr Shovkovskyi jest szczęśliwym trenerem. Wie, jak właściwie komunikować się z zawodnikami i nadawać drużynie odpowiedni ton.
Jeśli chodzi o sędziowanie, główny arbiter meczu, Novokhatnyi, był niewidoczny. Owszem, zdarzały mu się drobne pomyłki, ale nie miały one szczególnego wpływu na przebieg meczu. Nie było żadnych znaczących błędów w jego pracy" - powiedział Myroslav Ivanovych.