Dyrektor generalny Steauy Mihai Stoica stanął w obronie rywali ČFR po tym, jak Jewhen Konoplyanka skrytykował swój były klub za nieatrakcyjny futbol prezentowany przez trenera i zaległości płacowe.
"Nie wierzę w żadne słowo Konoplyanki. Jako obcokrajowiec wciąż otrzymywał pieniądze od FIFA. Uważam, że kłamie przez zęby. Konoplyanka ma w sobie dużo żółci. Mówienie, że ČFR grają "uderz i uciekaj" - nie sądzę. Gdyby tak grali, nie uważałbym Panayiotisa Tachtsidisa za piłkarza. Moim zdaniem BSFR tak nie gra (jak powiedział Konoplyanka - przyp.)" - powiedział Stoica.
Przypomnijmy, że Eugene opuścił ČFR po niespełna sześciu miesiącach spędzonych w drużynie. Ukraiński skrzydłowy wystąpił jako zmiennik w czterech meczach, łącznie przez nieco ponad 50 minut. Według ProSport, Konoplyanka poprosił trenera i prezesa o pozostawienie go w drużynie, ale ci odmówili.