Agent piłkarski Konstantin Nesterenko, który reprezentuje interesy pomocnika Dnipro-1 Oleksandra Pikhalenki, skomentował pogłoski o możliwym transferze swojego klienta.
"W tej chwili Oleksandr jest zawodnikiem Dnipro-1. Mamy porozumienie z zarządem klubu, że latem rozważymy różne opcje kontynuowania kariery Pihalenoka. To logiczny rozwój wydarzeń, ponieważ Dnipro-1 walczy teraz o mistrzostwo i klub nie chciałby rozstać się z jednym ze swoich liderów. Tak wygląda sytuacja w tej chwili.
Klauzula zawodnika, jak powiedział wcześniej dyrektor handlowy Dnipro-1 Wiaczesław Fridman, wynosi 6 milionów euro. Jeśli inne kluby są gotowe rozmawiać o tej kwocie, Dnipro-1 i, odpowiednio, my będziemy gotowi zaangażować się już teraz.
Wiele klubów jest zainteresowanych Pihalenką, ale pytanie dotyczy poziomu zainteresowania. Może być na długiej liście dziesięciu klubów. To normalny proces, kiedy kluby obserwują zawodników innych drużyn. Tak jest ze wszystkimi piłkarzami. Ktoś jest bardziej zainteresowany, ktoś mniej.
Pewne kontakty, ale bez wyraźnych konkretów, były z wieloma europejskimi klubami: między innymi z Gironą, Monzą, Besiktasem, Olympiakosem i innymi. Były też kontakty z klubami z MLS, mistrzostw Polski i Ukrainy. Kiedy będzie fakt propozycji - porozmawiamy szczegółowo" - cytuje Nesterenko "Tribuna".