Maxim Shatskikh: "Gdybym zdobył jedną trzecią tego, co stworzyli mi partnerzy, wyprzedziłbym Błochina"

Trener Pakhtakoru Taszkient, Maxim Shatskikh, powiedział nam, co sądzi o swoim rekordzie punktowym ustanowionym w Dynamie Kijów.

Maxim Shatskikh

- "Uwierzcie mi, nie będę się modlił, aby, nie daj Boże, ktoś go nie pobił. Będę tylko za tym. Mówiłem o tym Selezniovowi: "Zheka, będę pierwszym, który uściśnie ci rękę i pogratuluje". Powiedziałem to nawet wtedy, gdy ogłosił chęć pobicia rekordu. Nie trzymam się tego i nigdy tego nie robiłem.

Tak, oczywiście, miło jest mieć takie osiągnięcie. Oznacza to, że mój okres w futbolu nie poszedł na marne i coś osiągnąłem. Liczby to fakty. Bardzo trudno jest dyskutować ze statystykami.

Masz rację, że w dzisiejszych realiach o wiele trudniej będzie pobić rekord, ale poczekajmy i miejmy nadzieję, że ktoś się znajdzie. A taki zawodnik na pewno się znajdzie - jestem tego pewien. Jeśli nie dziś, to jutro lub pojutrze.

Powtarzam, jestem dumny z tego osiągnięcia, ale nic więcej. Zawsze też powtarzam, że gdybym strzelił jedną trzecią tego, co stworzyli dla mnie koledzy z drużyny, to już wyprzedziłbym Olega Błochina. Zdobyłem jedną bramkę z pięciu lub trzech szans. Gdybym strzelił przynajmniej dwie, byłoby wow" - powiedział Shatskikh.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Вова ДК(vovick) - Наставник
    30.01.2024 21:10
    Після Шевченка Максим здавався дерев'яним. Але зараз ми мріємо, щоб у нас був форвард такого рівня. Але хто знає, можливо Ванат чи Супряга, якби їм підігрували такі майстри як Белькевич, Чернат, Косовський, Рінкон, Гусєв теж би забивали б по 20 голів за сезон.
    Як колись розповідав Шацьких, Белькевич йому говорив, що коли я з м'ячем, то ти біжи у вільну зону, а м'яч тебе знайде.
    • 5
Komentarz