Pomocnik Realu Madryt Braim Diaz skomentował swoją decyzję o grze w reprezentacji Maroka. Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska nie była zainteresowana zawodnikiem, mimo że grał on w hiszpańskich drużynach młodzieżowych.
"Nigdy nie byłem zmuszany do gry dla Hiszpanii. Jestem odpowiedzialny na boisku. Czuję się w 100% Hiszpanem i w 100% Marokańczykiem. Jeśli będę musiał strzelić gola dla Hiszpanii, oczywiście będę szczęśliwy, ale chciałbym strzelić gola dla innej drużyny. Mam marokańskie korzenie, ale dorastałem w Hiszpanii.
Zawsze decyduję sercem i tak samo było tym razem. Jestem tylko chłopakiem z marzeniami. Projekt Maroko wydaje mi się bardzo atrakcyjny. Decyzja została podjęta. Teraz nie ma sensu zastanawiać się, co by było gdyby. Nie zastanawiałem się nad tym, czy hiszpański trener zadzwoni do mnie, aby podjąć decyzję" - cytuje Diaza Marca.