Już następnego dnia po zakwalifikowaniu się Ukrainy do Euro 2024, belgijskie media rozpoczęły szczegółową analizę przyszłego przeciwnika Czerwonych Diabłów, pisze Team1.
Belgijskie media ostrzegają swoją reprezentację przed lekceważeniem drużyny Serhija Rebrowa.
"26 czerwca w Stuttgarcie czeka nas bardzo trudny mecz z Ukrainą, techniczną, mobilną, szybką drużyną o żelaznym charakterze. Pomimo długiej drogi do kwalifikacji poprzez serię bezpośrednich spotkań, 24. drużyna w rankingu FIFA może stać się głównym rywalem naszych Diabłów w walce o prymat w grupie E.
O wiele bardziej zdolny i zmotywowany zespół Rebrowa ma wiele przewag nad drużynami Słowacji i Rumunii, które zajmują odpowiednio 45. i 48. miejsce w rankingu Mistrzostw Świata FIFA" - pisze popularna francuskojęzyczna belgijska gazeta La Dernière Heure.
Z kolei brukselski Le Soir podkreśla zwycięski skład reprezentacji Ukrainy: "Kręgosłup tej drużyny opiera się na zawodnikach z pięciu najlepszych drużyn mistrzostw kontynentu, a także młodych talentach z Szachtara Donieck i Dynama Kijów.
Andrij Łunin, który przez długi czas ukrywał się w cieniu Thibaut Courtois, szybko udowodnił zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i w pojedynkach główkowych swojej reprezentacji, że drugi bramkarz Realu Madryt to również poziom mistrzowski, z którym trudno rywalizować nawet takiemu golkiperowi jak Kepa.
Połowa ukraińskiej obrony gra obecnie w angielskiej Premier League - czy jest lepsze miejsce do nauki dla młodych i utalentowanych zawodników? Niemal całe lewe skrzydło drużyny (być może najbardziej aktywne i niebezpieczne), z Zinczenką i Mudrykiem na czele, również pochodzi z Foggy Albion.
W Antwerpii zapewne nie zapomniano o 21-letnim Sudakowie, który sprawiał naszym piłkarzom sporo problemów w meczach Ligi Mistrzów, gdzie w szczególności udało mu się trafić do bramki groźnej Barcy.
Cóż, o fantastycznych umiejętnościach Malinowskiego i Jaremczuka pamięta się w naszej Jupiter League do dziś. A jako wisienka na torcie, duet hiszpańskiej Primera Dovbyk i Tsygankov, którzy zdołali wprowadzić mistrzostwo Hiszpanii w burzliwą strefę swoimi fantastycznymi występami dla zaskakującej drużyny tego sezonu w Hiszpanii - Girony. Co zatem sądzicie o tej firmie jako rywalu dla naszych "diabłów"?" - zadają logiczne pytanie dziennikarze gazety.
Z kolei koledzy z gazety La Meuse podkreślają fantastyczną mentalność i morale reprezentacji Ukrainy.
"Cały świat wie, co dzieje się dziś na Ukrainie. Dla drużyny Serhija Rebrowa, w obecnej sytuacji, boisko piłkarskie stało się w zasadzie ich polem bitwy, na którym walczyli wytrwale i pewnie do ostatniego i zasłużenie zakwalifikowali się na Euro. Chcę wierzyć, że Domenico Tedesco weźmie pod uwagę wszystkie te czynniki i będzie w stanie odpowiednio przygotować nasz zespół do konfrontacji z Ukraińcami, z którymi trzeba mieć oczy szeroko otwarte!" - powiedział La Meuse.
Volodymyr Grabyshchenko
В нашому ютубі ніби є різноманіття футбольних каналів, з нібито величними аналітиками, ну вони такими себе вважають. Але «ганяють» одне й те саме. Ніхто не виділяється, абсолютно. Один підлизує там, де платять, або поливає всіх без виключення, щоб хтось заплатив і можно було знову відлизувати (Вацко), другий не може заткнутися і несе повну дичину зазвичай (Циганик), третій ліпить з себе найрозумнішого і найадекватнішого футбольного аналітика (Співаковьский), до речі єдиний, кого можна сприймати нормально з «Та То Таке» - це Роберто Моралес, а під футболхаб взагалі заснути можна, що під студію, що під час матчу від коментатора…
Єдиний, кого дивлюся останній час - це Сеньків, «Гуд Ібенінг». Не рекламую, якщо що, а просто говорю про свої вподобання.
Але до аналізу та рівня західної спортивної журналістики - нам ще йти довго.
Картинка, зміст, унікальність. Бомба !