Sergiy Chuichenko: "Rebrov po raz kolejny pokazał swoje umiejętności trenerskie"

2024-03-30 09:28 Były napastnik "Aleksandrii", "Worskły" i "Metalista" Sergiy Chuichenko podzielił się swoimi wrażeniami z ostatniego meczu play-off ... Sergiy Chuichenko: "Rebrov po raz kolejny pokazał swoje umiejętności trenerskie"
30.03.2024, 09:28

Były napastnik "Aleksandrii", "Worskły" i "Metalista" Sergiy Chuichenko podzielił się swoimi wrażeniami z ostatniego meczu play-off rundy kwalifikacyjnej Euro-2024 pomiędzy reprezentacjami Ukrainy i Islandii (2:1), zgodnie z wynikiem którego reprezentacja Ukrainy weszła do finałowej części Mistrzostw Europy.

Sergey Chuichenko

"Chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na grę reprezentacji Ukrainy w drugiej połowie. Wyraźnie widać, że nasza drużyna w tym okresie gry dodała i zaczęła grać bardziej agresywnie, ponieważ nie miała dokąd pójść. Chociaż w pierwszej połowie były dobre szanse dla Mikolenko, Sudakova, a Zabarny zagroził bramce po rzucie rożnym.

W meczu z Islandią bardzo podobali mi się Mudryk, Tsygankov i Sudakov. A także Konoplya. Wszyscy ci zawodnicy zagrali mecz na wysokim poziomie. Wspomniana czwórka to zawodnicy, na których sztab trenerski reprezentacji może nadal polegać.

Widać, że Siergiej Rebrov odpowiednio dostroił swoich podopiecznych, bo Islandia nie jest złą drużyną. Przypomnijmy sobie choćby jej poprzedni mecz w półfinale kwalifikacji Euro-2024 z Izraelem, w którym pokazała charakter i wygrała 4:1. Co by nie mówić, ale cztery gole w tak ważnym meczu to i tak sporo!

Oczywiście reprezentacja Islandii to nie poziom Hiszpanii czy Włoch, ale przeciwnik wciąż jest wystarczająco poważny. To kompetentna drużyna, zrównoważona we wszystkich liniach. Ogólnie rzecz biorąc, obecnie wszystkie reprezentacje narodowe są nieco wyrównane pod względem poziomu, więc nie trzeba mówić, że niektóre z nich są silniejsze, a inne słabsze. Wszystkie plus minus są równe pod względem siły. Ze względu na indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników i zdolność do osiągania sukcesów drużynowych. Jak, powiedzmy, ten sam Tsygankov, który przeniósł się z prawej flanki na środek, w swoim stylu strzelił spektakularną i bardzo ważną bramkę. W epizodzie poprzedzającym to trafienie Sudakov wykonał znakomite diagonalne podanie z głębi pola.

Jeśli chodzi o autora drugiej bramki, Mudrika, to zawodnik ten wyróżnia się w naszej reprezentacji. W każdej części boiska jest w stanie urwać się dzięki swojej naturalnej szybkości i zademonstrować dobrą technikę. Akcja rozpoczęta przez Tsygankova była kontynuowana podaniem Sudakova do Mudryka, a zakończyła się nie mniej spektakularnym zdobyciem islandzkiej bramki. Wszystkie ataki bramkowe ukraińskiej drużyny były dobrze przeprowadzane, a w innych momentach udawało się zdobyć bramkę. Niestety w końcowej fazie zabrakło najmniejszego elementu. Tak czy inaczej, reprezentacja Ukrainy zasłużenie zwyciężyła w walce o bilet na Euro 2024.

Jeśli chodzi o zmiany w składzie naszej reprezentacji, które rzuciły się w oczy w porównaniu z poprzednim meczem z Bośnią i Hercegowiną, przedstawiciele sztabów trenerskich i medycznych drużyny wiedzą więcej niż ty i ja. To oni wiedzą, który z zawodników jest lepiej przygotowany do danego meczu. W końcu zawodnicy są obciążeni, więc może pojawić się zmęczenie i mikrourazy. Kiedy więc trenerzy ustalali wyjściowy skład na mecz z Islandią, zdawali sobie sprawę, że ktoś w poprzednim meczu miał "dość" i potrzebna była "świeża krew".

Mogę powiedzieć, że Yaremchuk, który zastąpił Dovbika w wyjściowym składzie, zagrał dobrze w tym meczu. Zasłużył na to dzięki meczowi z Bośniakami, kiedy wszedł na boisko na ostatnie piętnaście minut i ustalił wynik, zdobywając bramkę i asystę. Zinczence, jak mniemam, sztab trenerski dał odpocząć.

Zwłaszcza, że nie tak dawno wrócił do zdrowia po kontuzji - więc było mu ciężko. Dlatego też szansę gry otrzymał Malinovskyi. Nie zdziwił mnie jednak fakt dokonanych zmian w składzie, ponieważ wszyscy zawodnicy nie mogą grać na sto procent we wszystkich meczach. I jak pokazał przebieg wydarzeń, Sergei Rebrov i spółka nie pomylili się w swoich decyzjach. To po raz kolejny dowodzi trenerskich umiejętności sternika reprezentacji. Gdziekolwiek pracował, udawało mu się to robić jakościowo - tak było w Dynamie Kijów, tak było w zagranicznych klubach - saudyjskim Al Ahli, węgierskim Ferencvarosie i Al Ain ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dlatego z przyjemnością stwierdzam, że reprezentacja Ukrainy pod wodzą Rebrowa całkiem zasłużenie dotarła do finału Mistrzostw Europy, robiąc znaczący prezent naszemu narodowi i żołnierzom ukraińskich sił zbrojnych" - cytuje eksperta UA-Football.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok