Żona bramkarza Realu Madryt Andrieja Łunina Anastazja opowiedziała w komentarzu dla Tribuny o przejściu jej męża ze statusu rezerwowego bramkarza madryckiego klubu do roli głównego golkipera.
- Tak, to było bardzo trudne, kiedy nie grał, ale ma rodzinę, która go kocha i wspiera. Z tego powodu było mu trochę łatwiej. Chociaż tutaj nigdy nie będzie łatwo, ponieważ życie piłkarskie jest bardzo nieprzewidywalne.
Status Andreia nie zmienił się w żaden sposób, ale zaczęli go jeszcze bardziej rozpoznawać. Teraz niemożliwe jest chodzenie z nim w zatłoczonych miejscach. Jeśli mówimy o planach na przyszłość, to nigdy nie planujemy, ponieważ nikt nie wie, gdzie będziemy na przykład za tydzień" - powiedziała Anastasia.