Zgodnie z oczekiwaniami, ukraiński napastnik hiszpańskiej Valencii Roman Yaremchuk po zakończeniu obecnego sezonu powróci do swojego macierzystego klubu - belgijskiego Club Brugge.
W Hiszpanii 28-latek przebywa na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu i chciałby pozostać w swoim obecnym zespole na pełen etat. Tego samego chce również Valencia.
Jak donosi jednak El Gol Digital, "Nietoperze" nie zaakceptowały warunków finansowych "Brugge" w sprawie transferu Ukraińca. Belgowie zażądali za taki transfer około 4 mln euro, mimo że kiedyś kupili Jaremczuka za 17 mln euro, ale Valencia nie była gotowa zapłacić takiej kwoty.
Dodajmy, że w bieżącym sezonie Jaremczuk rozegrał dla Valencii 25 meczów we wszystkich rozgrywkach i strzelił 4 gole. Obecny kontrakt ukraińskiego napastnika z Brugge obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.