W ramach 27. kolejki Młodzieżowych Mistrzostw Ukrainy, Dynamo U-19 z Kijowa podejmowało Kolos U-19 z Kovalevki w bazie klubu w Vita-Litovska.
Mistrzostwa U-19. Runda 27
"Dynamo U-19 - Kolos U-19 - 2: 3 (1: 1)
Gole: Osypenko (38), Ponomarenko (57) - Denysenko (12), Kryvoruchko (62), Kanaev (68).
"Dynamo: Surkis, Gusev, Mykhavko (Salenko, 63), Zakharchenko, Kotukha (Dykyi, 70), Balaba, Pashko (Korobov, 90), Bilyi (Tsarenko, 46), Osypenko, Matkevych, Ponomarenko (Redushko, 63).
"Kolos": Pakholyuk, Popravka, Shershen, Kanaev, Dorosh, Andriushchenko (Kantur, 86), Kryvoruchko, Husol (Kovalev, 86), Kuzyk (Sharay, 90+1), Zakharkiv (Trigub, 65), Denysenko (Zegryuk, 65).
W pierwszej rundzie Kovalivka zadała Biało-Niebieskim bolesną porażkę (3:4), więc drużyna Ihora Kostiuka była podwójnie zdeterminowana na ten mecz.
Goście zdołali jednak otworzyć wynik w 12. minucie. Podczas jednego z ataków obrońcy Dynama zablokowali jeden strzał, Surkis sparował drugi, ale nie mógł nic zrobić z trzecim w bliskim rogu - 0: 1.
Kijów zdołał wrócić do gry bliżej końca pierwszej połowy. Gusev dośrodkował z prawej flanki, piłka trafiła do Osypenki, który strzelił z 10 metrów obok bramkarza - 1:1.
W 57. minucie Dynamo objęło prowadzenie. Ponomarenko podał w prawy róg pola karnego do Pashko, który otrzymał piłkę w rewanżu, a następnie pięknie podkręcił piłkę w róg bramki, zdobywając swoją 22. bramkę w młodzieżowych mistrzostwach w tym sezonie - 2: 1.
Wydawało się, że teraz Biało-Niebieskim będzie łatwiej poradzić sobie psychicznie. Wkrótce jednak wynik znów się wyrównał. W 62. minucie, po strzale z prawej flanki, Zakharkiv strzelił na bramkę, Surkis sparował ją na słupek, od którego piłka odbiła się w pole. Kryvoruchko złapał odbitą piłkę, minął Kotukha i strzelił z bliskiej odległości obok naszego bramkarza - 2-2.
Sześć minut później goście znów prowadzili. Po rzucie wolnym Dynamo nie zdołało wybić piłki daleko, rozpoczęli atak w drugim tempie, a po podaniu z prawej flanki Kanaev, który pozostał bez opieki, strzelił z bliskiej odległości w róg - 2: 3.
Do końcowego gwizdka pozostało jeszcze sporo czasu, ale podopieczni Ihora Kostiuka niestety nie wykorzystali swoich szans. W rezultacie porażka zepchnęła Dynamo na drugie miejsce. W następnej kolejce Biało-Niebiescy zmierzą się z Szachtarem i muszą wygrać, aby odzyskać prowadzenie.