Pomocnik Barcelony Ansou Fati wyjaśnił swoją decyzję o przejściu na wypożyczenie do Brighton.
Ansu Fathy, Getty Images"Czuję się teraz na 100 procent. Ciężko pracuję, ponieważ czuję, że zawsze jest miejsce na poprawę. Spędzam wiele godzin na siłowni.
Są ludzie, którzy uważają, że miałem problemy zdrowotne, ale od dwóch lat nie byłem kontuzjowany. Miałem mały uraz, ale to się zdarza.
Grałem cały sezon i nie opuściłem ani jednego meczu. Fakt, że nie zawsze dostawałem się do składu sprawiał, że było to trudne, ale byłem gotowy i walczyłem do końca.
Zdecydowałem się zrobić krok w mojej karierze, który czułem, że muszę zrobić. Czułem, że wszystko co robię nie jest doceniane, więc postanowiłem zmienić drużynę. Musiałem to zrobić" - powiedział Fathy, cytowany przez Mundo Deportivo.
