12 stycznia piłkarze „Barcelony” pokonali „Real” — 5:2 i zdobyli Superpuchar Hiszpanii.
Kluczowy moment w tym pojedynku na neutralnym boisku w Arabii Saudyjskiej miał miejsce w 36. minucie, gdy przy wyniku 1:1 na bramkę „Realu” został podyktowany rzut karny, który wykorzystał Robert Lewandowski.
Były sędzia FIFA Mirosław Stupar ocenił działania sędziego Mansano w tym epizodzie:
„Sędzia w tym epizodzie nie działał najlepiej. Tak, wydarzenia na boisku rozwijały się bardzo dynamicznie, ale tak doświadczony sędzia, jak Mansano, powinien był zauważyć oczywisty faul ze strony zawodnika „Realu”. Dopiero po interwencji sędziego VAR prawda zwyciężyła. Mansano jeszcze raz przejrzał nagranie tego przewinienia Kamavingi na Gavi i słusznie zmienił swoją decyzję, dyktując „jedenastkę”, której realizacja pozwoliła „Barcelonie” objąć prowadzenie.
Szczerze mówiąc, spodziewałem się zupełnie innego przebiegu wydarzeń w starciu gigantów hiszpańskiego futbolu. Ale „Real” był zbyt bezradny w obronie.”