Świąteczna atmosfera Euro 2024 nadal jest zatruwana przez obecność niedopuszczalnych szmat na trybunach stadionów podczas meczów turnieju.
W ubiegły piątek na Allianz Arena w Monachium podczas meczu otwarcia Mistrzostw Europy pomiędzy Niemcami a Szkocją wywieszono trzy rosyjskie flagi.
Wczoraj sytuacja powtórzyła się podczas meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Euro w grupie "C" Serbia - Anglia (0:1), który odbył się w Gelsenkirchen na stadionie "Feltins-Arena".
Co ciekawe, UEFA, z niejasnych powodów, nadal grobowo milczy na temat tych incydentów, więc nie jest jasne, w jaki sposób organizatorzy Euro 2024 zamierzają powstrzymać rosyjskie gówno przed pojawieniem się na kolejnych meczach turnieju.