W minioną środę, 31 lipca, w rewanżowym meczu 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, Dynamo Kijów pokonało Partizan Belgrad 3-0 i awansowało do kolejnej fazy rozgrywek na podstawie sumy dwóch spotkań (6-2, 3-0). Oto pomeczowa konferencja prasowa z udziałem trenera ukraińskiej drużyny, Ołeksandra Szowkowskiego.
- Gratuluję zwycięstwa wszystkim fanom naszej drużyny. Zrobiliśmy bardzo ważny krok w rozwiązaniu naszego problemu, ale jeszcze nie do końca go rozwiązaliśmy.
To zwycięstwo ma nieprzyjemny posmak, ponieważ jeden z naszych zawodników (Maksym Dyachuk - red.) doznał bardzo poważnej kontuzji i jest wyłączony z gry przez dłuższy czas. Niestety. Każdą taką sytuację biorę sobie do serca, bo traktuję zawodników niemal jak ojca. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale martwimy się razem z nim.
- Co się stało z Volodymyrem Brazhko? Dlaczego dziś nie zagrał?
- Niestety, ostatniej nocy doszło do sytuacji, która spowodowała drobną kontuzję - skaleczenie. Potrzebował dwóch szwów w nodze, więc musieliśmy na bieżąco zmieniać skład.
To nic takiego, Volodymyr był gotowy do gry, ale nie chcieliśmy żadnych komplikacji, a wynik pierwszego meczu pozwolił nam nieco zmienić schemat taktyczny. W końcu była to drobna operacja i chcieliśmy uniknąć ryzyka infekcji. Krótko mówiąc, oszczędziliśmy go na nadchodzący mecz.
- Jakie są Twoje wrażenia z pobytu w Serbii? Jak się tutaj czujesz?
- Zostaliśmy tu bardzo dobrze przyjęci, nie było żadnych problemów. W rzeczywistości prezydent Ukrainy podziękował waszemu krajowi, władzom i ludziom za wsparcie udzielone naszemu narodowi w tej trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Nam również szło dobrze.
- Mając za sobą dwa pierwsze oficjalne mecze obecnego sezonu, jak oceniłby Pan grę zespołu i czy jest Pan w pełni zadowolony ze sposobu, w jaki przygotowaliście się do sezonu?
- Jako trener widzę pole do poprawy. I zawsze będziemy nad tym pracować. Gdybym był w pełni zadowolony, musiałbym zakończyć karierę trenerską, która dopiero się rozpoczęła. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony przede wszystkim ze zrozumienia, nastawienia, wewnętrznej motywacji zawodników i zespołu, który budujemy. Drużyna to zbiór zawodników, a zespół to jeden organizm. To są momenty, które inspirują nas do dalszej pracy, do wyznaczania ambitnych planów i dążenia do ich realizacji.
Jeśli chodzi o gotowość drużyny, to powiem tak: jeśli w ostatnich minutach mamy jednego skrzydłowego, który podaje piłkę, a drugi skrzydłowy strzela bramkę, to znaczy, że drużyna jest funkcjonalnie gotowa.
Чи ви читати не вмієте САМЕ ЗА ЩО похвалили керівництво Сербії?
А за Макса - тримаємо кулаки, щоб все у нього було гаразд
Ps : "...и президент Украины благодарил вашу страну, власти и жителей за поддержку, которая была оказана нашим людям в этой сложной ситуации..." - це за шоу-товарняк підтримки із "руськімі братьямі" в Москві !? Зашкалює!
Як можна в такій ситуації дякувати союзнику ворога?
ЗІ: а тебе, видать, касапа мінуснув....
Україна купує в Сербії снаряди за власні кошти, частково за гроші Рамштайну.
Тож з їхнього боку, це НЕ ДОПОМОГА, а виключно - БІЗНЕС.
Чи ви читати не вмієте САМЕ ЗА ЩО похвалили керівництво Сербії?