We wtorek 13 sierpnia odbyły się rewanżowe mecze 3. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów sezonu 2024/25. W jednym z nich w Glasgow spotkały się miejscowe Rangers i Dynamo Kijów.
Liga Mistrzów. 3. runda kwalifikacyjna. Mecz rewanżowy
"RAINDGERS" ( Glasgow, Szkocja) - "DINAMO" (Kijów, Ukraina) - 0:2 (0:0) Bramki: Pikhalenok (82), Voloshyn (84)
Pierwszy mecz - 1:1
Ostrzeżenia: Zhefte (31), Diomande (44)Kary: Zhefte (50, powtórne ostrzeżenie)
"Dynamo": 1.Buschan - 20.Karavaev (40.Bilovar, 90), 32.Mikhavko, 4.Popov, 44.Dubinchak - 6.Brazhko, 10.Shaparenko (17.Lonwijk, 90) - 7.Yarmolenko (9.Voloshyn, 68), 29.Buyalsky (K) (76.Pihalenok, 75), 22.Kabaev (45.Bragaru, 75) - 11.Vanat.
Rezerwowi: 35.Nesheret, 2.Vivcharenko, 18.Andriyevskiy, 21.Supriyaga, 24.Tymchik, 28.Ceballos, 30.Diallo.
"Rangersi": 1.Butland, 2.Tavernier (K), 3.Yilmaz (26.Davis, 77), 4.Prepper, 5.Sutter, 8.Barron, 9.Dessers, 10.Diomande (21.Sterling, 68), 11.Lawrence (17.Matondo, 85), 22.Jefte, 45.McCausland (18.Cherny, 46).
Rezerwowi: 31.Kelly, 20.Dowell, 23.Wright, 38.King, 47.Fraser, 48.McKinnon, 49.Rice, 99.Danilo.
Statystyki meczu >>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>>
Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana i bardzo zacięta. Na początku meczu Rangersi starali się przycisnąć Dynamo wysokim pressingiem, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Później drużyny na przemian posiadały piłkę i atakowały.
Dynamo jako pierwsze stworzyło sobie okazję do zdobycia bramki. W 9. minucie meczu Kabaev oddał ostry strzał w okienko bramkarza Rangers, ten został odegrany do tyłu, ale Yarmolenko nie zdołał zamknąć tego podania na dalszym słupku.
Odpowiedź Szkotów nastąpiła dziesięć minut później - po podaniu ze skrzydła Jefte strzelał z pięciu metrów, a piłka przeleciała obok słupka bramki Dynama.
Dalej na boisku trwała prawdziwa walka o piłkę w każdym odcinku, więc o ostrości nie było mowy. Najbardziej bramkostrzelny moment pierwszej połowy miał jednak miejsce w 34. minucie meczu, kiedy to szybki kontratak Rangersów zakończył się strzałem McCauslanda z 20 metrów - Buschan uratował Dynamo rzutem karnym. W efekcie na przerwę drużyny schodziły z zerami na tablicy wyników.
Na samym początku drugiej połowy Rangersi pozostali w mniejszości - to Zhefte otrzymał drugie ostrzeżenie i udał się pod prysznic. I niemal natychmiast po tym Dynamo miało świetną okazję: w kontrataku Bilo-Syni Karavaev wdarł się w pole karne Rangersów z prawej strony, zamiast zamierzonego podania do Shaparenki oddał strzał, ale nie trafił w bramkę. Kilka minut później Buyalskyi oddał strzał z 12 metrów, ale został on zablokowany przez Suttera.
"Dynamo, będąc w przewadze, oczywiście atakowało częściej niż przeciwnik, ale gospodarze starali się nie naciskać na swoją bramkę i odpowiadali kontratakami przy każdej nadarzającej się okazji. Jednocześnie Kijów wciąż pozostawał w tym meczu bez ani jednego strzału na bramkę. Dopiero w 81. minucie meczu Mikhavko stał się autorem pierwszego celnego strzału swojej drużyny - strzelał z dystansu, ale bramkarz "Rangersów" złapał piłkę.
Ale już minutę później drugi strzał Dynama do siatki stał się skuteczny - to Pikhalenok strzelił z linii bramkowej, a piłka poleciała w dolny róg bramki szkockiego zespołu - 0:1. Gdy tylko gracze Rangers doszli do siebie, ponownie stracili bramkę: tym razem Shaparenko, po wejściu w pole karne przeciwnika, podał dokładnie do nadbiegającego Voloshina, a ten celnie uderzył - 0:2. Mogła paść trzecia bramka, ale Vanat nie trafił do siatki w drugiej połowie po błędzie bramkarza Rangersów.
Tym samym sumą dwóch meczów (1:1, 2:0) Dynamo awansowało do rundy play-off kwalifikacji Ligi Mistrzów, gdzie zagra z austriackim Salzburgiem. Pierwszy mecz odbędzie się 20 lub 21 sierpnia w Lublinie, a rewanż 27 lub 28 sierpnia w Salzburgu.
Alexander POPOV
Слава Україні !!!
команда в боролась і не поступалась !!!
Всех с прогрессом!... :)))
Мені дуже, ну дуже в останніх матчах подобається Попов!
Дуже додав!
Нарешті в нас є надійний центральний захисник!
Михавко теж красень, але не вистачає досвіду.
Піхальонок - маестро. Як же я радів!
Дотиснули красиво та без вагань: відчули кров і добили!
Усіх з перемогою!
Я дуже щасливий від гри Динамо.
Нарешті дивишся футбол з цікавістю та напругою, а не спиш за переглядом…
Дякую тренеру та команді!
И даже удаление не очень-то изменило общую картину: порой откровенно трудно было понять: А кто, собственно, играет в большинстве!? :)) И с яйцами, в придачу! :)
Под занавес, раскатали - это да! Счёт на табло - отличный, это да! Но вы, вроде бы, про яйца и весь матч! :))
Счёт по сумме двух матчей - равный, вы - играете в большинстве... так от чего здесь "опускать руки"!?... :)) Если речь, конечно, о профессиональных футболистах... Даже если без яиц :)
Якби не Шовковський, то з іншим тренером з минулих 98% тягнули б гру в додатковий час.
А тут просто полетіли в кінцівці матчу.
Гадаю, що пожежа на прикінці матчу з Вересом у них була в голові.
Тому моя думка, що тут саме «міцні яйця» зіграли роль.
Якщо ви думаєте інакше - це ваше право. Не треба так навʼязливо намагатись довести мені протилежне.
Главное, чтобы надолго! :)
Дуже сподіваюсь нарешті побачити Динамо в ЛЧ.
Що саме цікаве, то половина гравців ще в ній не грала..
Есть шансы исполнить Зальцбургу реквием на волшебной флейте ))
Я вообще кроме исключительных случаев предпочитаю судейство не обсуждать. Толку все равно никакого.