Petro Khymera, autor transparentu "Sudzha" na meczu Rangers-Dynamo, przyznał, że pierwotnie planował stworzyć plakat przedstawiający kijowski fanklub Kurska.
- Moi przyjaciele i ja spędziliśmy tydzień dyskutując o tym, jak moglibyśmy uczcić pracę ukraińskich sił zbrojnych. Ich operacja w regionie Kurska zainspirowała wszystkich Ukraińców i przyciągnęła uwagę całego świata. Rozważaliśmy opcję z fanklubem Kursk Dynamo, ale Suja miała swoje zalety, ponieważ napis był krótszy i mogliśmy dołączyć logo Dynamo dla lepszej wizualizacji. Projekt logo i organizacja zostały stworzone przez dziennikarza Andrew Todosa z Zorya Londonska. Zabrałem baner na stadion, ponieważ Andrew pracował w strefie prasowej.
Mieliśmy szczęście, że Dynamo strzeliło dwie bramki, co pozwoliło nam cieszyć się chwilą i świętować z banerem. Mam nadzieję, że fanklub Dynama Suja będzie się rozrastał, a w najbliższych tygodniach dołączą do nas nowe fankluby z sąsiednich miast. Ideą transparentu było gloryfikowanie Sił Zbrojnych Ukrainy i oczywiście wyśmiewanie wroga.
Siły Zbrojne Ukrainy konsekwentnie demonstrują niesamowite wyniki w obronie Ukrainy. Od bitwy o Kijów, wyzwolenia Charkowa i Chersonia, zniszczenia okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Bronią ukraińskiego nieba, utrzymują linię kontaktu, a teraz prowadzą udane operacje na terytorium wroga. Teraz świat może zobaczyć, jak bardzo są niezłomni. Potrzebują tylko narzędzi, aby dokończyć robotę! Wszyscy Ukraińcy i przyjaciele Ukrainy powinni nadal wspierać ukraińskie siły zbrojne! Chwała Siłom Zbrojnym!
To nie pierwszy raz, kiedy tworzymy wyjątkowe banery. Pamiętam, jak w 2013 roku, podczas Rewolucji Godności, Szachtar Donieck grał z Manchesterem United w Lidze Mistrzów. Zabraliśmy na mecz transparent protestujący przeciwko Janukowyczowi. Na początku stewardzi próbowali nam go odebrać, ale przekonaliśmy ich, że nie ma to nic wspólnego z polityką. Skłamaliśmy i powiedzieliśmy, że to jeden z zawodników, których nie lubimy.
Steward nie wiedział, kto to jest, więc pozwolił nam powiesić ten transparent. A pod koniec rewolucji, po masakrze bohaterów Niebiańskiej Setki, zrobiliśmy pamiątkowy baner z napisem "Bohaterowie nigdy nie umierają", kiedy Tottenham gościł Dnipro w Lidze Europy. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zabieraliśmy na mecze nasz transparent "We Are The Kozaks" i stworzyliśmy flagę Ukrainian Bantams.
Uczestniczyłem w około 100 meczach w różnych turniejach ukraińskich drużyn. Byłem na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2006 roku i na wszystkich Euro, w których grała Ukraina. Widziałem, jak Szachtar wygrał Puchar UEFA w Stambule w 2009 roku, a Dnipro dotarło do finału Ligi Europy w Warszawie w 2015 roku.
Śledzenie ukraińskiej piłki nożnej to prawdziwa przyjemność i połączenie z moją ojczyzną. Urodziłem się w Wielkiej Brytanii, niedaleko Bradford. Wszyscy moi dziadkowie pochodzą z zachodniej Ukrainy. Podczas II wojny światowej zostali zabrani ze swoich domów i zmuszeni do pracy w Niemczech. Po wojnie przybyli do Wielkiej Brytanii jako przesiedleńcy. Znaleźli pracę i stworzyli dla siebie nowe życie. Założyli ukraińską społeczność, która obejmowała kościoły, domy kultury, szkoły, grupy taneczne, chóry itp.
Moi rodzice kontynuowali tę ciężką pracę w społeczności, więc mieliśmy szczęście być w to zaangażowani. Nadal istnieje ukraińska szkoła sobotnia, w której nauczany jest nasz język, kultura i historia Ukrainy. Pozostajemy związani z ojczyzną naszych przodków przez pokolenia. Mamy nadzieję, że w przyszłości nasze dzieci również połączy miłość do Ukrainy i ukraińskiego futbolu" - powiedział Khymera.