Trener Obolon: "Cała Ukraina się śmieje...".

Trener Obolonu Valerii Ivashchenko skomentował porażkę 0:2 z Vorsklą w 3. rundzie mistrzostw Ukrainy.

Walerij Iwaszczenko. fot: fc.obolon.ua

"Moment z anulowaną bramką z powodu rzekomej piłki ręcznej? Jak dla mnie, ręki nie było. Cała Ukraina teraz dzwoni i pisze: "Czysty gol został anulowany". Chcę tylko zapytać: "Jak to jest interpretowane?". Mieliśmy już wiele takich meczów. Graliśmy z Kowalówką w pierwszej rundzie - oni też podnieśli ręce i patrzyli - nic się nie stało. Graliśmy przeciwko Oleksandriyi, a on również miał czystą rękę pod koniec ostatnich mistrzostw. Nie wiem, ile takich momentów jest interpretowanych. I wszystko nie jest na naszą korzyść. Wygląda na to, że takie momenty są specjalnie wybierane.

Oczywiście, gdybyśmy zdobyli piłkę, moglibyśmy gdzieś odwrócić losy spotkania. Jakie masz pytania do chłopaków? Dobra robota, zagrali dobrze. Oddali dużo strzałów, ale cierpiała na tym celność. Tak naprawdę drużyna przeciwna miała jedną szansę w pierwszej połowie, ale jej nie wykończyliśmy i to było wszystko. Próbowaliśmy, oddaliśmy wystarczająco dużo strzałów, ale piłka nie chciała wpaść do bramki.

Oczywiście takie sytuacje psują się, gdy ludzie decydują o wyniku meczu - mam na myśli sędziów. To oni podejmują decyzję i to oczywiście gdzieś się psuje. Ciężko więc cokolwiek tutaj powiedzieć. Byłoby dobrze, gdyby była jakaś konsekwencja. Czy to wszystko, co możesz skomentować? Cała Ukraina się śmieje: "Dlaczego?". Cóż, tak to już jest" - powiedział Iwaszczenko.

0 комментариев
Komentarz