Austriacy byli zaskoczeni, że Dynamo nie wyprzedało stadionu na kluczowy mecz z interesującym przeciwnikiem, mimo że w Polsce mieszka wielu Ukraińców.
Leitner: Na papierze Dynamo wyglądało na bardzo groźnego przeciwnika. Martwiłem się o ten klub, myśląc, że szanse są 50-50, ale Ukraińcy nie zagrali w najlepszy sposób. Było dużo emocji i walki z ich strony, ale mało konstruktywnej gry.
Fischwenger: Dziennikarze dobrze napisali przed meczem. Ukraińskie drużyny grają na emocjach, są ciągle nakręcone i gotowe do gry, jakby to był ostatni raz. Ale to jest również ich słabość. Tam, gdzie inne drużyny grają z zimną krwią, Ukraińcy nie potrafią wyłączyć emocji. To działało na naszą korzyść, ponieważ mieli wystarczająco dużo okazji do zdobycia bramki, a nawet więcej niż jedną.
Ratay: Czytałem gdzieś, że w Polsce jest teraz milion uchodźców z Ukrainy, a oni nie potrafią zapełnić stadionu na 15 tysięcy osób. Dla mnie to dziwne. Być może piłka nożna nie jest sportem numer jeden w tym kraju i dlatego zainteresowanie nią jest tak małe.
Eberherr: Faktycznie, to był bardzo trudny mecz dla Salzburga. Mogliśmy strzelić 5-6 bramek, gdybyśmy wykorzystali swoje szanse. Ale Ukraińcy mogli strzelić przeciwko nam 3-4 bramki. Jest więc za wcześnie, aby się zrelaksować, nic nie jest jeszcze przesądzone.
Cremer: Bezdomny klub w Lidze Mistrzów to za dużo. "Nikt nie interesuje się Dynamem nawet w Polsce, a przecież mieszka tu tylu Ukraińców! Gdzie są wszyscy uchodźcy? W Austrii też jest ich wielu. Cały czas widzę Ukraińców w mieście, a kiedy organizowali wiece, było ich więcej niż Ukraińców. I nie sądzę, że to ostre stwierdzenie, ponieważ jest przykład Szachtara, który wyprzedał stadion w Niemczech w Lidze Mistrzów. Prawdopodobnie różni Ukraińcy pojechali do różnych krajów.
Farago: Ten Szaparenko ewidentnie grał dziś na czerwoną kartkę. Zachowywał się wyzywająco, ciągle faulowany, nawet nie próbował rozgrywać piłki. Sędziemu ewidentnie szkoda było Ukraińca, choć mógł sędziować bardziej surowo.
Schiendorfer: Wspaniałe zwycięstwo. Całkowicie zasłużone. Wynik meczu. Ukraińcy mogli strzelić gola, ale my mogliśmy strzelić o wiele więcej bramek. Mamy jednak sporo problemów w obronie. W rundzie zasadniczej Ligi Mistrzów przeciwnicy nie będą wybaczać takich błędów.
Ellinger: Nie spodziewałem się, że Salzburg wygra 2:0. Miałem nadzieję, że nie przegramy. Myślałem, że remis to potencjalnie dobry wynik jak na mecz wyjazdowy. Mogę powiedzieć, że Salzburg mnie zaskoczył. Musimy zagrać równie pewnie w Austrii.
Salachner: Salzburg zagrał fatalnie w obronie, ale Blasvih pomógł w odpowiednim momencie. Mieliśmy szczęście, że piłkarze Dynama nie byli tak techniczni jak Holendrzy w ostatniej kolejce. Musimy również poprawić się w ataku, zwłaszcza pod względem wykończenia. Stworzyliśmy 5-6 szans, ale zdobyliśmy tylko dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego.
Distler: "Salzburg zagrał znacznie mocniej, więc mogliśmy dziś zamknąć wszystkie kwestie. Ze względu na obiektywizm powinienem również pochwalić przeciwnika. Mieli sporo szans, ale nasi obrońcy uratowali zespół w ostatniej chwili".
Wurmet: To był niesamowity mecz. Ukraińcy stworzyli więcej szans w jednym meczu niż Twente w dwóch spotkaniach. Ale Holendrzy strzelili przeciwko nam 4 gole, a Ukraińcy nie zdobyli dziś żadnej bramki. Zwycięstwo zawsze cieszy, ale problemy w obronie są tak duże, że w Lidze Mistrzów przeciwko Manchesterowi City lub Realowi Madryt będzie porażka.
Matula: Shaparenko jest najlepszym zawodnikiem Dynama, ale jest zbyt emocjonalny. Myślę, że plan gry był taki, żeby go wyłączyć, także za pomocą małych prowokacji. Wydaje mi się, że Dedychowi się to udało. Ukrainiec zaczął bardziej myśleć o tym, jak zemścić się na naszym zawodniku, a potem był bliski wyrzucenia z boiska.
Kurt: "Dynamo ma wielu dobrych zawodników i dzisiaj to udowodnili. Nie sądzę, że powinniśmy mówić o awansie do rundy zasadniczej. Jeśli stworzą tyle samo szans i wykorzystają je w rewanżu, może się to dla nas źle skończyć.
Steiner: W Polsce było dziś niewielu naszych fanów, ale każdy z nich otrzymał uwagę piłkarzy, dostając autograf lub zdjęcie na pamiątkę. Chciałbym też powiedzieć, że na stadionie o pojemności 15 tysięcy było 5-6 tysięcy Ukraińców, co było zaskakujące. Co więcej, siedzieli oni na trybunach, a nie wspierali drużynę. Chociaż były tam nie tylko kobiety i dzieci, ale także wielu mężczyzn.
Gappmeier: Ten mecz przypominał mi spotkanie z Twente w ostatnich eliminacjach. Zbyt wiele błędów w obronie, pozwalających przeciwnikowi na stwarzanie szans. Na szczęście Ukraińcy nie mają zawodników na takim poziomie jak Twente. Inaczej źle by się to dla nas skończyło w Polsce.
Alois: Kiedy ludzie mówią, że Ukraińcy nie mają pieniędzy na piłkę nożną, śmieszy mnie to. Czytaliśmy wiele wiadomości o ukraińskich milionerach spędzających wakacje w najdroższych kurortach, kupujących zamki i jachty. Nawet w Austrii jest wielu milionerów z Ukrainy. Oni po prostu wydają swoje pieniądze nie na piłkę nożną, ale na siebie.
Turner: W tym sezonie Salzburg wygląda jak drużyna, którą tak kochamy. "Dynamo znalazło wszystkie nasze słabości, ale cudem nie zdobyło ani jednego gola. Pep przywrócił radość z oglądania meczów, ale musimy coś zrobić z obroną. Nawet jeśli Dynamo stworzyło tak wiele szans, co stanie się w meczach z Bayernem Monachium czy Realem Madryt?
Herbst: To zabawna gra. Zazwyczaj w tak wyrównanych, ale szalonych meczach wygrywa mądrzejsza i bardziej doświadczona drużyna. Byłem pewien, że Dynamo wygra. Ale młody zespół z Salzburga był po prostu szybszy w ataku i obronie w kluczowych sytuacjach. Jeśli nasz utalentowany trener wprowadzi trochę stabilności, może z tego wyniknąć coś pozytywnego, ale nie myśl, że Dynamo się poddało, będą walczyć w Austrii.
Filler: "Salzburg strzelił piękną i bardzo ważną bramkę w momencie, gdy Dynamo grało lepiej. Mieliśmy szczęście, że Ukraińcy nie wykorzystali swoich licznych okazji bramkowych. A potem był przypadkowy rzut karny, ponieważ nasz zawodnik już wybiegał z pola karnego. Nie chcę powiedzieć, że Salzburg nie zasłużył na zwycięstwo. Nie należy jednak przesadnie chwalić drużyny.
Rudolf: Trudno być bezdomnym. Oczywiste jest, że Polacy ich wspierają i jest tam wielu uchodźców, ale mimo to, brak możliwości gry u siebie jest również trudny. Przede wszystkim jest to trudny moment psychologiczny. Ukraińcy mają w sobie sportową agresję, ale nie można cały czas wygrywać na emocjach. "Dynamo podkreśla fakt, że grają głównie z Ukraińcami w głównym składzie, ale w rzeczywistości po prostu nie mają pieniędzy, aby zaprosić legionistów i odnieść sukces na poziomie międzynarodowym.
---------------------------------------------
Дебилы, что ли? Вам же чётко пояснили - если б мы не пропустили первыми, да если б не пенальти, да если б назначили штрафной на Ярмоле, то не видать вам победы!!!! Ну, ещё б, конечно, если б вы опять не забили в тех моментах, где вы не забили...
:-))